Kłamliwy pitaval premiera Donalda Tuska. D.Tusk i góra jego kłamstw. Himalaje łgarstw!I jak z niej zejść?

To już idzie siódmy rok, gdy premier Donald Tusk obiecuje Polakom kolejne cuda niewida. Czas rządów koalicji PO/PSL to nie tylko istny festiwal obietnic, lecz także bezmiar kłamstw.
D. Tusk z tych swych kłamliwych, oszukańczych obietnic usypał olbrzymią, wysoką górę- Himalaje łgarstw.
I jak z niej zejść myśli już nie tylko po kolejnej wczorajszej konfrontacji z jedną z oszukanych i nadal oszukowanych grup Polaków, z rodzicami dzieci niepełnosprawnych?
Ci zaś już nie bawiąc się w okrągłe słówka powiedzieli dobitnie, do słuchu nie tylko to, że jest kłamcą, oszustem, łgarzem!
Człowiekiem nie wartym zaufania lecz także nędznym politykiem, który winien odejść.
Bo jest pozbawiony także elementarnego poczucia odpowiedzialności za słowo, za kraj!
I co gorsza bez serca!
Tak!
w rzeczy samej!
To zimny, odrażający, bezwzględny typ.
Zero współczucia.
Zero empatii!

I zapewne nie od wczoraj D. Tusk i jego doradcy od pr,u zastanawiają się.
Jak zejść z tej góry kłamstw!?
Jak zejść z tych Himalaji łgarstw!?

Jak?
Panie premierze D. Tusk!
POzostaje już li tylko spadanie!
Ostro w dół!
Na twarz!
Na pysk!
Na mordę!
Na ryj!
Bardziej delikatnego, innego wariantu już nie ma!

pzdr