"Święta krowa"

Obrazek użytkownika kokos26
Kraj

Są w naszym życiu politycznym osobnicy na widok, których w braci dziennikarskiej włącza się coś na kształt autocenzury. Katarzyna Kolenda-Zaleska przestaje marszczyć czoło i zniewalająco się uśmiecha. Grzegorz Miecugow niemal pada na kolana, Monika Olejnik traci chęć do agresji, a Tomasz Lis ocieka wazeliną. Tak reaguje kwiat polskiej żurnalistyki na widok Bronisława Komorowskiego.

Już sam opublikowany raport z likwidacji WSI w normalnym państwie powinien wywołać lawinę pytań kierowanych do marszałka sejmu. Wczorajsza zaś „Misja specjalna” zmusiłaby drugą osobę w państwie do udzielenia choćby wyjaśnień opinii publicznej.

Dzisiaj na krótkiej konferencji prasowej Bronisław Komorowski znowu tak onieśmielił dziennikarzy, że nie padło ani jedno trudne pytanie.

Jak zwykle w takich wypadkach pojawia się jakiś news mający przykryć podejrzane konszachty marszałka sejmu z byłymi oficerami WSI. Na dziś jest to informacja Bogdana Klicha o zaginięciu trzynastu dokumentów z komisji weryfikacyjnej Macierewicza.

O to właśnie zapytał się Komorowskiego dziennikarz TVN 24.

Oczywiście dziennikarze nie pamiętają już, że Pan minister Klich jeszcze nie tak dawno mówił o 400 zaginionych dokumentach, następnie o pięćdziesięciu. Już nikt nie wraca pamięcią do bezprawnego najazdu na BBN i wywiezienie całej dokumentacji bez spisu zdawczo-odbiorczego, co można było nazwać zwykłą grabieżą.

W razie utraty władzy Platformę Obywatelską czekać będą niemałe kłopoty i dlatego formacja Komorowskiego zawrze nawet pakt z diabłem, aby władzy nie oddać i uniknąć za wszelką cenę rozliczeń.

Oto pytania do Bronisława Komorowskiego zadane przez Aleksandra Ściosa, na które do dziś nie znamy odpowiedzi.

Czy są w Polsce jacyś dziennikarze, którzy publicznie je zadadzą marszałkowi sejmu?

  1. Skąd pochodziły środki, w kwocie 240 tys. DM, jakie zainwestował w tzw. „bank Palucha"? Skąd skromny opozycjonista na początku lat 90-tych posiadał takie środki?

2. Czy odzyskał te pieniądze, dzięki pomocy, udzielonej przez oficerów WSI?

3. Czy w związku z tą pomocą, zaciągnął wobec WSI jakiekolwiek zobowiązania?

4. Co łączy go z pułkownikiem Aleksandrem Lichockim - byłym szef Zarządu I Szefostwa WSW i od kiedy datuje się ta znajomość?

5.Jaki jest związek płk. Lichockiego, ze zdarzeniem z roku 2004, gdy syn marszałka Komorowskiego został potrącony przez samochód jednego najbogatszych Polaków, który jechał w obstawie dwóch lancii BOR z pokazu Ferrari w hotelu Victoria i z jakich powodów zatuszowano to zdarzenie?

6. Kiedy i jakie „odpowiednie służby” powiadomił Komorowski, po propozycji korupcyjnej Lichockiego?

Co Pan ukrywa Panie Marszałku Bronisławie Komorowski?

Brak głosów

Komentarze

Mam nadzieję, że przyjdzie taki czas na odpowiedzi Komorowskiego, na obszerne wyjaśnienia. Odpowiednia instytucja będzie miała co robić. Ale obywatele muszą na to pozwolić w następnych wyborach. Mam taką nadzieję, że takie przyzwolenie narodu będzie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#4607