Cała Polska szuka rączki małego Krystianka!!!

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tym razem to tata Łukaszka uparł się, że muszą obejrzeć w telewizji jakąś bardo ważną debatę w telewizji.
- Dowiecie się wszystkiego, dlaczego jest tak źle - przekonywał resztę rodziny Hiobowskich. - To będzie debata o paliwach! O reformie rynku paliwowego! A przecież cena ropy wpływa na wszystko!
- Nieprawda! - sprzeciwił się Łukaszek. - Niedawno nasza wychowawczyni spytała mi się dlaczego mam takie kiepskie oceny z matmy. Że to podobno dlatego, że się nie uczę. A ja jej powiedziałem, że ty powiedziałeś, że to z powodu wysokiej ceny benzyny. To ona powiedziała, że jestem głupi i...
- Nie mam teraz czasu ci tłumaczyć dlaczego jesteś głupi - zirytował się tata Łukaszka. - Wszyscy siadają i słuchają!
Zaczęła się debata. W debacie brał udział przedstawiciel strony rządowej i jedna osoba z opozycji.
- Myślałem, że ci z opozycji utknęli w windzie - powiedział z niezadowoleniem przedstawiciel rządu.
- Bo utknęli - wyjąkał ze zdziwieniem prowadzący.
- Schodami szedłem. Ja wam nie ufam - odparł przedstawiciel opozycji.
- Co to z tą śmiałą i głęboką reformą rynku paliwowego? - zagaił prowadzący.
- O właśnie, przeprowadziliśmy śmiałą i głęboką reformę rynku paliw... - i zadowolony przedstawiciel rządu rozwodził się nad śmiałością i głębokością.
- A konkrety? - wtrącił się przedstawiciel opozycji.
- Podnieśliśmy akcyzę!
- I...?
- To mało? Żaden poprzedni rząd nie decydował się to!
- Samo podniesienie akcyzy nie jest reformą...
- A co? Wy myślicie, ze to tak można od razu! A powiem panu, że poprzedni rząd zostawił po sobie takie bagno...
- Przecież poprzedni rząd był wasz! - zareplikował przytomnie przedstawiciel opozycji. Przedstawiciel rządu stwierdził, że on w takich warunkach nie będzie debatował i spojrzał na prowadzącego, a ten znalazł się przytomnie i zawołał:
- Łączymy się z naszym reporterem!
- Witam państwa, stała się rzecz niesłychana! - głos reportera drżał z emocji. - Na spacerze, malutkiemu Krystiankowi ktoś wyrwał rączkę! Na oczach matki!! I teraz cała Polska szuka rączki małego Krystianka!!!
- Co jest, do cholery?! - zdenerwował się tata Łukaszka.
- Przecież widzisz, dziecku rączkę wyrwali - odpowiedziała mu mama Łukaszka.
- Ale miała być debata o rynku paliwowym!
- Nie każdym jest takim zajadłym antysemitą jak ty - tłumaczyła mu łagodnie mama Łukaszka. - Pomyśl, co by to było, gdybyś ty nie miał ręki?
Dalej, zamiast debaty, pokazywano poszukiwania rączki. Był też wywiad z matką Krystianka. Trzymała dziecko na rękach. Dziecko machało obiema rączkami.
- Była pani przy tym?
- Oczywiście. Ale...
- Jak to się stało?
- W pewnym momencie poczułam, że ktoś wyrwał jego rękę...
- O Jezu!
- ...z mojej ręki. I tyle. Złapałam go z powrotem i wróciliśmy do domu.
- Z ramienia mu tą rękę wyrwali - poprawił ją reporter. - Przecież ręka wystaje z ramienia! A nie z ręki! Cała Polska szuka rączki!
- Teraz? - zdziwiła się mama Krystianka. – Przecież to było pół roku temu. No i przecież on tą rączkę ma...
- Sama pani mówiła, że wyrwali! A my łączymy się z Lublinem, gdzie jest nasz kolejny reporter...
- Witam państwa serdecznie! Paweł, który jest tu ze mną, założył już akcję na Fejsie "Cała Polska szuka rączki małego Krystianka!". Pawle, czym się zajmujesz? Pracujesz?
- Nie. Jestem bezrobotny. Utrzymujemy się z renty mamy.
- A co robisz?
- Właściwie to nic. Siedzę w domu, surfuję po necie, zakładam akcje z Fejsie i jem paprykowe chipsy.
- Łał! A teraz łączymy się z Pustynią Błędowską... - pokazano reportera, który kopał dół. W poszukiwaniu rączki.
Wiadomości trwały dalej. Roztrząsano życiorys matki Krystianka. Rączkę mu wyrwali, a jego matka sprzątała mieszkanie jakby nic się nie stało!!!
- Na tym kończymy debatę - odezwał się prowadzący. - Mówiliśmy o śmiałej i głębokiej reformie rynku paliwowego, dokonanej przez rząd, który się sondażom nie kłaniał! Za chwilę reklamy i pogoda.
Po kwadransie reklam zaczęła się pogoda.
- W Bytomiu będzie padać, a w Bytowie nie... - mówiła pani pogodynka. - A wiecie państwo, że wczoraj ojciec Krystianka... Taka tragedia... On sobie włosy ufarbował! Wszystko jest na zdjęciach!! Łonowe!!!

Brak głosów

Komentarze

W druzynie osoby z Biłgoraja zalecane jest golenie włosów
łonowych oraz tych w okolicy :-)
A ten tylko ufarbował...prymityw!

Vote up!
0
Vote down!
0
#242165

Ale tata Ma.. Krystianka nie jest w drużynie biłgorajskiej. Chociaż może dołączy...

Vote up!
0
Vote down!
0
#242385

 Dziękuję za tradycyjnie - świetny  artykuł. Oj, żeby to jeszcze lemingi zechciały czytać to, co Pan tutaj pisze. Myślę, że  szczególnie oni powinni być adresatami Pana twórczości.

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#242216

Ale lemingi (raczej) tu nie zaglądają...

Vote up!
0
Vote down!
0
#242633

to znalazłam jakiś czas temu w tak zwanej sieci kawał na czasie:

"Premier przemawia w sejmie w sprawie paliw:

-Dopilnuję by za moich rządów benzyna nie kosztowała więcej niż 6 zł...

W sejmie burza oklasków, okrzyki poparcia i uwielbienia.

-...za pół litra - dokończył Premier".

 

Pomysł z opozycją w windzie - ryzykowny - a nuż jakiś leming to przeczyta i podchwyci...

Jak zwykle - 10/10. :)))

Vote up!
0
Vote down!
0

kasianna

#242336

Pomysł z opozycją w windzie - ryzykowny - a nuż jakiś leming to przeczyta i podchwyci...

Bez przesady, jak się taki Bielan da złapać w windzie, to będzie to jego wina... Przyroda eliminuje słabe jednostki i tyle...

Vote up!
0
Vote down!
0
#242636

niech eliminuje - jak najwięcej!

Vote up!
0
Vote down!
0

kasianna

#242638