Jak spada, to dojrzewa
Kolejny polityk zepchnięty de facto w polityczny niebyt zaczyna ciekawe i w miarę sensowne rzeczy mówić. Chodzi rzecz jasna o Ludwika Dorna, który powolutku zmierza ku sytuacji, w jakiej znalazł się Jan Rokita: pozbawiony wpływów w partii, grzecznie obskubany ze wszystkich zwolenników, zmarginalizowany - i pewnie już wkrótce poza formalnymi strukturami PiS-u.
Stefan Kisielewski ukuł powiedzonko o politykach i jabłkach: jabłko jak dojrzewa, to spada, a polityk jak spada, to dojrzewa. Rzeczywiście coś w tym jest, bo obaj panowie, wolni od partyjnego rygoru i obowiązku pieprzenia rozmaitych farmazonów, zaczęli mówić ciekawe rzeczy.
Inna sprawa, że nie ma się co tak tym ekscytować, bo jeśli kiedykolwiek mieliby na owej szczerości zbić kapitał polityczny i do czynnej polityki wrócić, stawiam dolary przeciwko orzechom, że natychmiast zdolności do pitolenia im odrosną.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 791 odsłon
Komentarze
a ja tam nie dostrzegłem nic specjalnie sensownego...
6 Października, 2008 - 14:57
... w tym co mówi Dorn czy Rokita. Przyznam, że wolę polityka który gada byle co, a robi coś sensownego, niż facetów w rodzaju Dorna czy Rokity, którzy w sumie do niczego się nie nadają, choć różnym mózgowcom łatwo przypadają do smaku.
Nie wiem dlaczego JK dał się tak sprowokować z tymi alementami. Dorna naprawdę całkiem lubiłem, ale widzę, że to klasyczny nieudacznik, jakiś taki typ niby-artysty, a takich w mojej opinii trzeba utrzymywać JAK NAJDALEJ od wszelkich spraw mających jakiekolwiek realne znaczenie.
Dorn, mam nadzieję, jest skończony. Jasne że pozachwycają się nim media i niedokształciuchy z lewa i "prawa", ale to niewiele znaczy. JK jest i pozostanie jedynym polskim mężem stanu od kilkudziesięciu lat. I nie sądzę by dał się sprowokować do aż tak wielkich błędów czy wyskoków niekontrolowanej agresji, by to się mogło zmienić.
Nie tylko mam nadzieję, ale po prostu nie wierzę. Bez skopolominy w każdym razie.
Rajfurzenie "prawicy" Dornów i Rokit uważam za b. prawdopodobną celową dywersję.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
It's not about who's right, but who's left. ("Ojciec amerykańskiego karate" Ed Parker)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów