" JEGO IMIĘ POLSKA "......Semper Fidelis - Saga O Naczelniku

Obrazek użytkownika poeta
Historia
C K Norwid. Nie trzeba kłaniać się okolicznościom PRAWDOM kazać, by za rogiem stały... Niedawno 15 Października minęła kolejna rocznica śmierci Tadeusza Kościuszki. Zmarł w Solurze w Szwajcarii. Po życiu niezwykłym, pięknym, poświęconym bez reszty walce o Wolność i Niepodległość. Wcześniej Ameryki, która wolną być chciała od imperialnej Angli a później Polski, która jęczała pod butem imperium ze wschodu..... Przysiągł Wierność Polsce na Krakowskim Rynku.... Porwał za sobą .... Tych, Którzy Żywią i Bronią..... I Zawalczyli... I były Wspaniałe Racławice.... Były kosy i Byli Kosynierzy Bartosza Głowackiego. Była Krew Polska Przelana, Był geniusz Wodza Insurekcji Tadeusza Kościuszki i Była Victoria Racławicka. Poźniej niestety, ranny i skłuty na polu bitwy Pod Maciejowicami dostaje się do rosyjskiej niewoli. Pobyt w ruskiej twierdzy, łaska cara. Uwolnienie..... Słów kilka, które skreśliłem wyżej jest wprowadzeniem do opowieści słowem wiązanym....do mojej Sagi O Naczelniku. Napisałem ponad rok temu wiersz poświęcony Kazimierzowi Pułaskiemu. Też Bohaterowi Polski, Który walczył tutaj za oceanem. Po Którym Wspaniała Historia i wspaniałe dokonania. Polska Sława i Chwała.... Wiersz tutaj z Niepoprawnych, trafił do naszego tomiku " Obudź Się Polsko " a wcześniej zaistniał publicznie w Dniu w którym Ameryka od Atlantyku do Pacyfiku obchodzi Dzień Pułaskiego. Recytowały ten wiersz Polskie Harcerki pod Pomnikiem Bohatera w bardzo polskim mieście New Britain.... Ponoć był gwoździem programu, tak mi powiedziano.... Nasz tomik, który już był ukończony, czyli zamknięty, gotowy do druku, w pewnym momencie wydał mi się niepełny.... Przeglądając go na ekranie komputera, czytając swoje, nasze wiersze, zauważyłem, że czegoś brakuje. Że brakuje Kogoś.... Ważnego bardzo w Naszej Historii. W Historii Naszej jakże bolesnej na przestrzeni wieków..... Historii Wspaniałej, mojej, Naszej Polski, NASZEJ OJCZYZNY...... I zacząłem pisać sagę O Naczelniku..... Wiersz nie jest skończony. Jest początkiem zaledwie. Chcę przeczytać książkę O Tadeuszu Kościuszce, wydaną tutaj za oceanem w roku 2009. Książka ukazała się w języku angielskim a później w roku 2011 zaistniała w Naszym Najpiękniejszym z języków. Naszym Ojczystym. Polskim. Książka, której autorem jest Alex Storożyński, Prezes Fundacji Kościuszkowskiej w Nowym Jorku, nosi tytuł " Tadeusz Kościuszko - Król Chłopów ". Książkę Autor pisał przez 10 lat.... Mój wiersz jest nieskończony. Chcę przeczytać Dzieło o Królu Chłopów a później nastąpi ciąg dalszy.... Ten początek sagi, który tutaj dzisiaj wieszam na moich Kochanych Niepoprawnych, nie jest skończony ale jest całością..... Niesie, mam nadzieję, pewne przesłanie , które jakże ważne jest w dniu dzisiejszym Naszej Polski. Naszej Ojczyzny, Którą dewastuje i niszczy okrutnie " rząd " nierządny, dla którego POLSKOŚĆ to nienormalność !!! To Dla Was Przyjaciele Moi - Polacy, Siostry i Bracia ten wiersz.... Wiersz od chorego, nienormalnego poety..... Wiem, że nie stanę sie normalnym nigdy ! Zauważam nawet, że moja choroba wciąż bardziej i bardziej sie pogłębia, postępuje.... I nie ma na nią lekarstwa. I nie chcę by kiedykolwiek w moim życiu takie lekarstwo ktoś usiłował mi serwować. Wystarczy zupełnie oglądanie masek tej naćpanej komotuskiej hołoty, tych łotrów i zbrodniarzy, by czuć się wspaniale z nienormalnością a wstręt i obrzydzenie czuć do badziewia, które obsiadło jak szarańcza Naszą Wspaniałą Ojczyznę i żre ! i grabi ! i dewastuje ! i niszczy ! z mordami pełnymi frazesów o he he he demokracji ! z mordami pełnymi kłamstw i z jadem nienawiści do wszystkiego !!! Co Najświętsze Dla Nas . Dla Polaków..... Niech Żyje Najjaśniejsza Rzeczypospolita ! NIECH ŻYJE POLSKA ! poeta P S . Bedę Z Wami Tam 11.11.2012 choć pozostaję tu.... " Jego Imię Polska ".....Semper Fidelis - Saga O Naczelniku Spójrz Kościuszko na nas z Nieba..... Mówią słowa pięknej pieśni kościelnej. Znów Ojczyźnie pomóc trzeba ! Znów Twoja Polska w potrzebie.... Urodziłeś się Naczelniku Kiedy była Litwa i Korona. Gdzieś w rodzinie drobnych szlachciców. Na litewskich pięknych zagonach...... Tam, gdzie gryka jak śnieg bywa biała. Gdzie jest Wilno, gdzie piękne są Troki..... Nasza Polska TAM wtedy Istniała. Wiersz wspomnieniem tamtej epoki.... Mały dworek w Mereszowszczyźnie. Piękne miejsce, gdzie Przyszedleś na świat. Przyszły Bohater. Skarb dany Ojczyźnie. Herbu Roch III. Młodszy starszego brat..... Czemu wspominam tu i teraz o Twym bracie ? Bo to ważny był z Twojego życia fakt..... Starszy Józef spadkobiercą jest po tacie. Młodszy idzie wtedy z domu w świat..... I tak właśnie się stało w Twej rodzinie. Razem z bratem w Kolegium Pijarów nauka. Później powrót, gdzie gniazdo rodzinne..... No i młodszy z domu idzie....Szczęścia szukać. Słowo teraz o TYM Szczęściu : Szczęście Twoja Ojczyzna Miała. Szczęściem w domu braci było dwóch. Był Tadeusz. Przed Nim Sława i Chwała..... Opuściłeś Swój dom rodzinny. I Wybrałeś życie żołnierza. Studia w Szkole Rycerskiej były. Polska Mieć Będzie Swego Rycerza. Król Stanisław dał życie Tej Szkole : Akademii dla oficerów. Ludzi światłych i postępowych. Kuźni kadr... No i Szwoleżerów...... Wsparła Cię rodzina Czartoryskich I Zostałeś członkiem korpusu. Kadetów Szkoły Rycerskiej, Gdzie Byłeś Jednym z prymusów..... Może powiem słów kilka o Tej szkole. O tym czego tam w Niej uczyli. Tam nie tylko rzemiosło wojskowe. Tam też inne przedmioty były. Była tam Historia Polski. Była tam i Historia Powszechna. Łacina była i Język Francuski. I filozofia i arytmetyka.... Był także Język tam Nasz Polski. I język był zachodnich sąsiadów. I Ekonomia była i Prawo. I Geometria i sztuka pomiarów.... Wyróżnił się Nasz Tadeusz Na egzaminie z geometrii. Więc dla prymusów - Kurs Inżynierów. Budowy Szańców Fortecznych..... Szkoła Rycerska to dobra szkoła. Tadek Kościuszko Dobrym Był Rycerzem. Wspaniałe szańce później budował. Stoją do dziś za Atlantykiem. W twierdzy. Stoją w wojskowej tu akademii. Tutaj, w West Point. Nad oceanem. Stoją nad rzeką w Filadelfii. Wciąż budzą podziw i uznanie..... Już wybiegliśmy daleko w przyszłość. Do szkoły jeszcze na chwilę wróćmy. Tam ze studenta już był instruktor. I podbrygadier. I chorąży..... Szkołę Ukończył w stopniu kapitana. I wraz z kolegą wyrusza do Francji. Jako królewski stypendysta. Na lata dalszej edukacji. Razem z kolegą zaczęli studiować W Akademii Malarstwa i Rzeźby, Ale Nasz Tadeusz to natura wojskowa. On artysta w inżynierskiej profesji. Nie miał dość funduszy na szkołę wojskową. No i był w Paryżu cudzoziemcem. Więc w domu uczył się i studiował. Słuchał wykładów prywatnie dostępnych...... Ten czas w Paryżu był czasem szczególnym: Czas był przed Rewolucją. Miały w niej runąć mury Bastylii..... Myśl miała w świecie zakwitnąć..... Ziarna Jej posiew miały w Rycerzu. Plon dało późniejsze życie. Myśl Insurekcji zrodzona w Paryżu Wraca z Kościuszką Na Polskie Ziemie..... 5 lat trwał pobyt Tadeusza we Francji. Latem 1775 wrócił do Kraju. Było 3 lata po rozbiorze Polski. Ojczyznę okupowały armie sąsiadów. Nie znalazł pracy w wojsku RP dla siebie. W majątku rodzinnym gospodarzył brat. Chciał się żenić, lecz tatuś dziewczyny mówi - nie ! - Tyś za biedny dla Ludwiki ptak.... - Synogarlica nie jest dla wróbla ! Magnata córka - drobny szlachetko Nie jest i nie będzie dla ciebie !..... Wróbel Orłem został. Bohaterem na wieczność..... O synogarlicy nikt nigdzie nic nie wie..... Może tak stać się musiało jak się właśnie stało ? Może życie rodzinne nie dla Tadeusza ? Może miłość kobiety i to co chce ciało To nie to do czego przeznaczona dusza ??? Jesienią 1775 udaje się Kościuszko do Drezna. Chciał wstąpić do służby na dworze saskim, Lub służyć w armii elektora.... Starania kończą się fiaskiem..... Jedzie więc dalej na Zachód. Do Paryża. Tam usłyszał o walkach w dalekiej Ameryce. O wojnie przeciw Anglii. Pomaga w niej Francja..... Dla Naszego Bohatera nowy etap w życiu..... Siada więc na statek i ma cel przed sobą: Walczyć o Wolność Stanów w Nowym Świecie. W drodze przez Atlantyk spotkał się z przygodą : Statek Jego uległ rozbiciu.... Ale nasz rozbitek szczęśliwie ocalał. Uszedł z katastrofy z życiem. Opatrzność czuwała, by spełnił się PLAN : Przeznaczone Dla Kościuszki Życie.... Obywatel Litwy i Korony, Polak Andrzej Tadeusz Kościuszko, Do Armii Stanów zostaje wcielony : Jako inżynier - konstruktor. I jego dziełem są fortyfikacje. Twierdze obronne i mury. Wały chroniące miasta i szańce. Na polach bitewnych - schrony.... Zaczynał w mieście Filadelfia. W mieście, gdzie słynny Dzwon Wolności. Jego nad rzeką są umocnienia. Świadectwo jego umiejętności.... Później wysłany Był pod Kanadę. Fortyfikować armijne obozy. Dziełem jest jego Ticonderoga, Twierdza West - Point, Saratoga..... Szczególnie TO ostatnie miejsce Przyniosło Kościuszce sławę i rozgłos. Pod Saratogą walki zwycięskie. Tam Jego szańce: To dzięki nim - bitewny sukces..... Stoją do dziś dzieła inżynierskie ..... Dotknę raz jeszcze jednej konstrukcji. Wcześniej wspomniałem już o niej : Zespół umocnień nad rzeką Hudson. Twierdza potężna West Point.... Tam powierzono mu wszystkie prace, W uznaniu dzieł jego wcześniejszych. Bo te Kościuszki wały i szańce To wkład niezwykły do walk zwycięskich. Sam Jerzy Waszyngton poparł ten wniosek. Potężna twierdza do dzisiaj stoi. Za oceanem Szkoła Rycerska : Akademia Wojskowa - West Point..... To Polski Rycerz wzniósł kamienne mury. To Jego dziełem wieże są strzelnicze. Jego potężne tej twierdzy bastiony..... Do dziś podziw budzą turystów.... Wycieczek..... W uznaniu zasług Kongres Amerykański Awansował Kościuszkę na Generała. Polski Brygadier na Ziemi Indiańskiej. Polska w Ameryce Sława i Chwała..... Otrzymał specjalne też podziękowanie. I ziemskie otrzymał włości, 250 hektarów nadanie : - Dla Tadeusza herbu Roch III - Kościuszki. Inżyniera i Rycerza z Polski....... Lecz to nie wszystko. Otrzymał znaczną sumę pieniędzy. Kongres wypłacił pobory zaległe. Gaża Generała US Army . Czy na konto bankowe wpłynie ??? Tak się stać miało, lecz tak się nie stało. Całą sumę Kościuszko przeznaczył Na wykupienie Wolności Murzynów. Na murzyńskich dzieci edukację. Na szczytne cele abolicjonizmu...... Polski nie było wtedy na mapach. Lecz Polska żyła od zawsze Wolnością. Syn Polski Kościuszko czuł wszędzie Jej zapach. Była Największą Dla Niego Wartością...... Wolność Murzynom i Wolność Indianom. Ludzie Wszystkich Stanów Są Wolni Pod Słońcem ! Wolni TU - gdzie walczy dziś - za oceanem. I wolność ma być TAM - W Dalekiej Polsce.... W Filadelfii - mieście, gdzie Dzwon dzwoni Wolności, Odwiedził Kościuszkę raz kiedyś Wódz Indian. Mały Żółw - takie imię wódz Indian nosił. Jego Lud - Jak i Lud nad Wisłą mówi - TRWAM ! By TRWAĆ - walczy ze wszystkich swoich sił..... Długa była rozmowa tych dwu ludzi. Z jednej strony był Generał, z drugiej Wódz. O Wolności Dla Narodów Swych mówili.... O WOLNOŚCI - by istniała ! TAM ! I TU !........ Gdy rozmowa między nimi już skończona, Gdy już nadszedł pożegnania czas, Miał Nasz Rycerz prezent dla Wodza : Z bronią krótką - wojskowy pas. - Przyjmij Wodzu te dwa pistolety. To jest symbol i to broń jest Dla Ciebie. Użyj ich do obrony Swego Ludu - Swoich Dzieci. Broń Wolności, kiedy będzie w potrzebie ! Bo wrogów JEJ jest zawsze pełno dookoła.... Czyhają tylko by JĄ zaraz pożreć ! Jak hieny, jak szakale, jak głodnych wilków sfora. O Wolność walczyć trzeba !!! Gdy się chce ją mieć.... cdn.
Brak głosów