Demokratyczne państwo "wieszatieli" - cegiełki dopasowane

Obrazek użytkownika Chłodny Żółw
Blog

Komu służy prawo i instytucje państwowe? Nie mamy pewności, dlatego możemy tylko pisać o pewnych wątpliwościach.

(źródło: niepoprawni.pl)

Pytanie teoretyczne:

"Czy to możliwe, że bandyci szczególnie chętnie dokonują przestępstwa, gdy mają zapewnione wsparcie, niekoniecznie umundurowanych, funkcjonariuszy państwa? Czy aparat państwowy w wybranych sprawach, wybranym obywatelom zapewnia bezkarność i daje tzw. licencję na zabijanie?" .

Niedawno pojawiły się "Sensacyjne ustalenia w sprawie śmierci zabójcy Olewnika".

"Sławomir Kościuk mógł zostać schwytany za przedramiona, doprowadzony do stanu bezbronności, zadzierzgnięty, a następnie powieszony - taką informację na temat samobójczej śmierci jednego z zabójców Krzysztofa Olewnika zawarli posłowie z sejmowej komisji śledczej w projekcie raporcie, do którego   dotarła TVN24".

Okazało się, że prawie wszystko jest już jasne...(poniżej fragment artykułu z Onetu)

"Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Prokurator Generalny zdementował ustalenia zawarte w raporcie komisji śledczej. Według Andrzeja Seremeta, nie ma przesłanek mówiących o tym, że śmierć Kościuka była morderstwem, a nie samobójstwem. Seremet odwołał się do rezultatów śledztwa przeprowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Ostrołęce. Śledztwo to zostało umorzone w grudniu 2010 roku wobec niestwierdzenia przestępstwa. Rzecznik prokuratury – Andrzej Rycharski – podkreślił, że jego koledzy przez wiele miesięcy skrupulatnie sprawdzali każdy szczegół śmierci Kościuka i wyjaśniali wszystkie wątpliwości. - W tej sprawie wypowiedzieli się biegli z zakładu medycyny sądowej w Warszawie. Stwierdzili, że obrażenia te nie są związane z walką czy krępowaniem – mówił dziennikarzom Rycharski.

Chodziło o obrażenia ujawnione już po śmierci Kościuka. Na lewym przedramienieniu, w okolicach łokcia, podczas sekcji zwłok stwierdzono podbiegnięcia krwawe, a na prawym przedramieniu otarcia. Według biegłych takie ślady mogły być skutkiem konwulsji przedśmiertnych,a otarcia mogły powstać w wyniku uderzeń o kratę w celi,gdy Kościuk chybotał się na pętli,którą założył sobie na szyję. Biegli stwierdzili również pęknięcia żeberoraz wykryli w organizmie Kościuka silne leki.

Skąd się wzięły te ślady? Według biegłych z zakresu medycyny sądowej, pęknięcia żeber powstały, gdy funkcjonariusze i lekarze prowadzili reanimację    Kościuka zaraz po tym, jak stwierdzili jego próbę samobójczą. Skąd jednak wzięły się leki? Na to pytanie nie udało się uzyskać precyzyjnej odpowiedzi".

Czyli... do całkowitego wyjaśnienia sprawy brakuje już tylko informacji o pochodzeniu "silnych leków" w organiźmie samobójcy...

W maju ubiegłego roku na jednym z najpopularniejszych portali (czy ktoś uwierzy, że to Onet?) pojawił się zdumiewający tekst, pod tytułem "Wiedza, która zabija"  Zacytuję z niego tylko dwa zdania: 

"W niewyjaśnionych okolicznościach giną osoby, które mają choćby szczątkową wiedzę o głośnych zbrodniach politycznych. Grozi im tym większe niebezpieczeństwo, jeśli wiedza dotyczy udziału w tych zbrodniach osób związanych ze służbami specjalnymi".

Dla przypomnienia kilka wcześniejszych notek na ten temat:

Czy ONI zawłaszczyli państwo? 

"Demokracja wieszatieli"

"Kto następny? Padło na jasnowidza"

"Sprawa Olewnika. Zamiast jasnowidza zginął..."

"Czy detektyw Olewników już myśli o samobójstwie?"

"Demokratyczne państwo wieszatieli"


Aktualna liczba uczestników  PRÓBY przed Moherową Defiladą zarejestrowanych   na Facebooku: 44

Aktualna liczba uczestników  Moherowej Defilady zarejestrowanych   na Facebooku: 142

Aktualna liczba uczestników "Gulaszowego Czwartku" zarejestrowanych na Facebooku: 263

(Facebookowcy! Dopisujcie się! I zapraszajcie znajomych!)

Salon24 : Intuicja - lubczasopismo "Kocham OB CIACH!:)"

FB - Tadek Żółwiowski

Niepoprawni.pl

Brak głosów