O powrocie Brzytwy i powadze toalet

Obrazek użytkownika Free Your Mind
Kraj

Czy w najbliższym czasie dojdzie do zjazdu PZPR? Oczywiście pod jakimś nowym szyldem, typu „Polska Lewica”, „Lewica Polska”, „Lewica dla Polski” lub też „Polska Socjaldemokracja w Polsce”, skoro ostatnio ze szczelin powyłaziły najrzadsze gatunki aparatczyków, od Prawdziwego Mężczyzny Millera, poprzez żubra Cimoszkę, po Brzytwę Oleksego i tak sobie gaworzą dość zgodnym głosem? Ten ostatni zresztą nie omieszkał przypomnieć, jak to służby specjalnie go prześladowały, bo jak wiemy, on sam swojej pracy dla służb specjalnych zupełnie nie pamięta. Wbrew pozorom nie jest to noc żywych trupów, gdyż – co już kiedyś pisałem (gdy już nad grobem stojący Rakowski wywijał piąchą przeciwko gówniarzom z IPN-u), a co wie każdy znawca horrorów – nie każdą podłą kreturę daje się w łatwy sposób uciszyć, nie mówiąc o zlikwidowaniu. Na jedną potworę działają naboje ze złota, inną trzeba osikowym kołkiem, jeszcze inną w ogniu trza wypalić, a są też zombiaki, którym albo odcina się łeb, albo rozwala mózg.

Pech chce, że w kraju takim jak Polska zombiaków jest tylu, że sytuacja trochę przypomina tę, jak w filmie „Jestem legendą” z W. Smithem, gdzie nielicznym osobnikom ludzkim udaje się przeżyć, o ile poruszają się za dnia i o ile żaden zombi ich nie ukąsi. Dobre wiadomości dla zombich ogłaszają od paru dni sondażownie, które, odnoszę wrażenie, że już nie nadążają nie tylko z badaniami, lecz i publikacją wyników, tak szybko kolejne badania są przeprowadzane i tak błyskawicznie zmieniają się ludzkie przekonania. Stanem idealnym byłoby podawanie stanu nastrojów społecznych co godzinę, tak jak się podaje informacje o sytuacji na drogach czy prognozę pogody, no bo co pół godziny czy co kwadrans to byłoby za często i niezawodni komentatorzy nie zdążyliby z najświeższymi analizami, wskazującymi, z której strony wiatr wieje i gdzie akurat wrony zawracają.

Jak wiemy, sondażownie przesyłają ostatnio różnorodne wyniki, tak różnorodne, jakby się coś rozregulowało (może wyniki te osiąga się za pomocą machnięcia wajchą jednorękiego bandyty w takiej „pracowni badawczej”?), i tak wedle jednych badań PiS popiera 17%, a wedle drugich już 28%, i oczywiście nic się nie dzieje, boć przecie na tym zwariowanym świecie nic pewnego, panie, nie ma. Nie przejmują się tym rozregulowaniem sami „badacze”, przystępując do kolejnych „badań” (taką mają pracę przecież), a w tym potoku danych coraz częściej przewija się dana, że ciemniakom spada, ale za to, panie dzieju, zombiakom rośnie. I za chwilę do tej kwestii wrócę.

Kiedyś nasłuchiwałem dywagacji rozmaitych ekspertów, których jakiś nazbyt naiwny dziennikarz dopytywał, no jakże to panowie jest, że publikujecie tak często te wasze sondaże, a tyle w nich błędów. Tedy jeden z ekspertów rzekł, że może i sondaże są częste i błędne, ale ale, panie dzieju, zdradzają one pewną generalną tendencję, która daje się wyłowić. Wot, panie nowoczesna jest ta nauka socjometrią zwana, że z błędnych danych coś bezbłędnego potrafi wydobyć. Takich rzeczy się na uniwersytetach dziś uczy bez mrugnięcia okiem i bez pokazywania kapelusza i wystających z niego króliczych uszu.

No ale kto wie, czy w taki sposób nam wciskając tępotę, ekspert nie powiedział jednak czegoś prawdziwego, choć, mimowolnie. Otóż, przecież nie musi być tak, że sondaże badają pewną tendencję, jeśli chodzi o opinię publiczną, lecz tak – i na tym polega magia sterowania masami, wypracowana już za pierwszej komuny, pod koniec której peerelowskie sondażownie zaczęły powstawać – że te sondaże tę generalną tendencję kreują. To żadna tajemnica, ponieważ już sowieciarze, zanim pobrał od nich nauki dr Goebbels, stwierdzili, że powtarzanie masom kłamstwa, może odnieść sukces w postaci zmodyfikowanej świadomości społecznej i odpowiedniego zachowania wielu ludzi. Kiedyś to się robiło za pomocą „kronik filmowych”, plakatów propagandowych, literatury „zaangażowanej” (zawsze po właściwej, sowieckiej stronie), dziś, w nowoczesnym, neokomunistycznym świecie, dokonuje się tego za pomocą „badań opinii publicznej”, których zadaniem jest takie ukształtowanie poglądów ludzi, by były zbieżne z pewną wizją politycznego status quo zaprojektowaną przez sterników społecznych. Wiemy już, że czeka nas pogrzeb ciemniaków, no ale przyroda nie znosi próżni, tedy scena polityczna, po której biegają przeróżne zwierzęta, mimo rozmaitych „przegrupowań” domaga się „divine intervension” sterników, czyli nadejścia jakiegoś nowego stada. Najlepiej by to były czerwone tyranozaury.

Z tego też powodu tych sondaży jest tak wiele i ta tendencja jest tak akcentowana. Co odważniejsi już wyliczyli (pilotażowo, ma się rozumieć), iż żubr zostanie królem zwierząt. Sugestia jest więc czytelna: głosuj na komunę, jeśli ciemniaków uważasz za dynastię schodzącą. Albo krócej: głosuj na Brzytwę.

W tym kontekście proroczego znaczenia nabiera remont toalet w polskim „ministerstwie spraw zagranicznych”, a zwłaszcza święte słowa jego rzecznika: „Trzeba uwzględnić funkcję, jaką pełnią te dwie toalety. Ta część ministerstwa jest prawdziwą wizytówką kraju.” W perspektywie powrotu Brzytwy i jego buraczanych kolesi (po jakimś kolejnym pojednaniu wszystkich frakcji komunistycznych), radziłbym gabinetowi ciemniaków urządzić takie remonty we wszystkich ministerstwach, bo zanim ktoś lub coś ciemniaków z gabinetów wygoni, to zawsze dobrze się elegancko załatwić, a następnie zasypać tylną część ciała zasypką. Bóg jeden wie, czy wielu z nich nie widzi takich toalet ostatni raz?

http://www.tvn24.pl/-1,1623112,0,1,8222dymisja-kaminskiego-powinna-byc-2-lata-temu8221,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/12690,1622959,0,1,dymisja-potrzebna--ale-2-lata-temu,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/-1,1623190,0,1,gudzowaty--w-polsce-wszystko-mozna-kupic,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/-1,1623195,0,1,remont-lazienek-za-0-5-mln-zl-impresje-gosci-najwazniejsze,wiadomosc.html
http://www.tvn24.pl/0,10651,,,hazard-zmienia-rzad-tuska,raport.html
http://www.tvn24.pl/0,10651,1623140,,,sondaz-tusk-przegrywa-w-drugiej--l-kaczynski-w-i-turze,raport_wiadomosc.html

Brak głosów

Komentarze

 był prawdziwym mężczyzną? Gruszki na wierzbie obiecał.Obiecał skończyć jak prawdziwy mężczyzna,a skończył jak eunuch.Tak też skończy obecnie panujący.

Vote up!
0
Vote down!
0
#33645

... zainteresowani szczególnie polityką, jak my. Na większość działa jednak propaganda lejąca się z TV. Moim zdaniem aż dziw, że błazny ze "Szkiełka kontaktowego" nie dostały jeszcze "Virtuti Militari", a to może dlatego, że tych odznaczeń nie daje premier :):):)
Napisałem już, że procenty-procentami, a "tryndy" się jednak uwidaczniają (wystarczy przeskalować), mimo błędów i zafałszowań. Jak zobaczyłem, że PiS nagle załamała się tendencja zwyżkowa przed poprzednimi wyborami, to miałem złe przeczucia....

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#33649

Już to napisałem lesiowi,że pracując a takim gównie mus się wykąpać!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#33651

... "fiutki" (pendrive'y) z możliwością zabezpieczenia hasłem, cukiereczki i piłeczki antystresowa dla Ministerstwa Oświaty. Powiedziałbym, że wszystko to przejdzie do kanonu. Stara dobra III RP, stary-nowy kanon i standardy.
A ktoś się czepiał zabójczej, prywatnej wanny Wassermana...

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#33661