To kim jest rotmistrz Pilecki?

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Kraj

Jeśli zgodnie z najnowszą wykładnią serwowaną nam przez A.Michnika, Jaruzelski jest "polskim patriotą", to zadajmy to trywialne pytanie.
Kim jest rotmistrz Witold Pilecki?
Zadajmy to pytanie w dwójnasób.

Zgodnie z chronologią czasową.

Bo po pierwsze Pilecki jako "ochotnik do Auschwitz" poszedł tam miedzy innymi po to, żeby zdiagnozować i opisać system eksterminacji Żydów podczas II WŚ. Zorganizowany przez Niemców, a nie jakichś mitycznych nazistów. To jego raporty były pierwszymi, które dotarły na zachód. Nikt w nie nie uwierzył, lub też nie chciał uwierzyć, ale to w tym tekście to w sumie oboczność.

Bo po drugie Pileckiego zamordowali kumple Jaruzelskiego. Jego zwierzchnicy i/lub wspólnicy.

Zadajmy to trywialne pytanie Michnikowi. Ciekawe co odpowie.
Bo to Jaruzelski był gorliwym wykonawcą "odżydzania" wojska w latach 1967 do późnych lat 70 - tych. I Michnika to nie razi - zaprawdę dziwne.

To już nawet nie jest zastanawiające, to jest czysta schizofrenia.

Czekam na odpowiedź.
Kogokolwiek, kto podziela poglądy A.Michnika.

This world is totally fugazi
Andrzej.A

Brak głosów

Komentarze

"Bo po pierwsze Pilecki jako "ochotnik do Auschwitz" poszedł tam miedzy innymi po to, żeby zdiagnozować i opisać system eksterminacji Żydów podczas II WŚ."

Rotmistrz Pilecki trafił do Auschwitz w tzw. II transporcie (warszawskim) jesienią 1940 roku. W tym czasie Żydzi (ściślej: obywatele polscy narodowości żydowskiej) stanowili mniejszość więźniów, a eksterminacja Żydów była raczej w fazie planowania.

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#368419

Pewnie masz rację. Konferencja w Wansee była później. Ale Twoja uwaga pomimo iż właściwa historycznie, to jednak niczego nie zmienia.

This world is totally fugazi.
Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#368427

Chcąc "rozmawiać z Michnikiem" trzeba wyrażać się precyzyjnie. Pamiętam, że ktoś przegrał z nim w sądzie, bo nieprecyzyjnie sformułował powody skazania Ozajasza Szechtera w II RP.

Należałoby też znać dokonania Rotmistrza, przywołując Jego przykład.

Vote up!
0
Vote down!
0
#368429

Przy całym szacunku dla Andrzeja.A i jego wpisu, podzielam Twoją metodologię.

Vote up!
0
Vote down!
0
#368505

No dobra, nie przyłożyłem się merytorycznie do tego wpisy, ale sens chyba jest zrozumiały.

This world is totally fugazi.
Andrzej.A

Vote up!
0
Vote down!
0

Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A

#368521

Wszystko jest tak jak trzeba, na swoim miejscu.

Jeśli wspomniany Michnik "wbrew kalumniom głupich i podłych pismaków powiada jasno: to jest biografia polskiego patrioty", to przecież wszystko jest oczywiste. Jego wykładnia patriotyzmu, wyssana z mlekiem ojca i podzielana przez wielu, jak Polska długa i szeroka w trakcie wieków historii, wyklucza zaliczenie postawy rtm. Pileckiego w poczet patriotów.

Jego ojciec, brat Stefan, on sam pracowali w pocie czoła na froncie własnej definicji Polskości. Mordowali słowem, skrytobójstwem, wyrokiem "sądowym".

Z tego punktu widzenia - dla Michnika - wszystko to o co oskarżamy jaruzelskiego my, jest rzeczą pozytywną. On mówi to wprost - doceńmy szczerość i otwartość.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#368490