Pokazówka

Obrazek użytkownika Andrzej.A

Przy okazji wizyty prezydenta USA w Warszawie (bo nie w Polsce) zrobiono pokazówkę. Tej pokazówki nie zrobiły  wbrew pozorom Secret Service ale nasze władze.Przekaz do społeczeństwa był mniej więcej taki:Patrzcie matołki, jak chcemy to nikt nawet na 100 metrów do prezydenta nie podejdzie, a jak chcemy to możemy spowodować, że prezydent zginie (10-04-2010). I co nam zrobicie leszczyki. Gówno wiecie, gówno możecie, w nogach śpicie.Ostentacja przekazu była dosyć silna, aczkolwiek nieprawdziwa. Bo dla zdeterminowanej jednostki w dodatku odpowiednio przeszkolonej nie ma problemu z wykonaniem zadania. I nie chodzi o wykonanie misji samobójczej, ale takiej po, której człowiek oddala się z miejsca wykonywania zadania niespiesznym krokiem przez nikogo nie niepokojony.To, że się wam udało w Smoleńsku nic nie znaczy. Bo to już nie są lata 40-te i 50-te ubiegłego wieku, żeby się dało zamordować w więzieniach i procesach kiblowych 400 tysięcy ludzi. A jak będziecie próbowali to będziecie mieli problemy i te problemy nie będą polegały na tym, że grozi wam więzienie, tylko na czymś dużo bardziej ostatecznym.W Smoleńsku zginął pierwszy szereg, ale czy to coś zmieniło. Według mnie nic. Jedynie determinacja drugiego i dalszych szeregów wzrosła, żeby dorównać tym, którzy w Smoleński zginęli. Ceterum censeo Moskwa delendam esseAndrzej.A

Brak głosów

Komentarze

"Patrzcie matołki, jak chcemy to nikt nawet na 100 metrów do prezydenta nie podejdzie, a jak chcemy to możemy spowodować, że prezydent zginie (10-04-2010). I co nam zrobicie leszczyki. Gówno wiecie, gówno możecie, w nogach śpicie."

To nie jest liga naszych krajowych gamoni.

Vote up!
0
Vote down!
0

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart

#161797