gajowy Władysław Karbowiak z Lasu Kohyleńskiego

Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Zima tego roku była ciężka, ale jakoś udało się wytrzymać. Święta Bożego Narodzenia były smutne i bardzo ubogie, ale i tak starczyło sił, aby w gronie rodzinnym pośpiewać kolędy. Mój brat Stanisław Karbowiak chodził nawet z kolegami i kolędowali we Włodzimierzu Wołyńskim po polskich domach. Tegoroczna Pasterka była w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Przybyło bardzo dużo ludzi, choć...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Tymczasem Stanisław i Maria Rokiccy dowiedzieli się, że my uciekliśmy pośpiesznie do miasta, przyszli zatem z Ludmiłpola na nasze miejsce, zaopiekowali się dobytkiem i póki co mieszkali na Teresinie. W początkach sierpnia Stach zabił świnię, a siostra Marysia przyniosła nam mięsa do miasta. Jakoś nas znalazła i zaczęła opowiadać, że na wsi cicho, a że nic się właściwie nie dzieje, a zboże z kłosa...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Historia

Moja rodzina, podobnie jak niemal wszyscy w okolicy Polacy i Ukraińcy, byliśmy ludźmi pobożnymi. Wiara była dla nas źródłem mocy duchowej, ta zaś nadawała sens, całemu naszemu życiu. W naszej społeczności, po prostu nie można było sobie wyobrazić życia bez Boga, dlatego w naszych stronach zjawisko ateizmu, praktycznie nie występowało, nawet nie słyszałam o czymś takim. Tamten kresowy naród,...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)