Pakt z diabłem, Tabletka Uśmiechu, czyli jak wyhodować nowego Cybę...

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Ku uciesze Niemców, w tym Ursuli von der Leyen i brukselskiej biurokracji – Donald Tusk i Platforma Obywatelska przywracają w Polsce „normalność” jaka już panowała w czasie poprzednich rządów Donalda Tuska. Jak wszystkim wiadomo - „polskość to nienormalność” wg. byłego i obecnego szefa rządu, więc przywrócenie „normalności” musi oznaczać wojnę z Polską i z Polakami, z kościołem katolickim, z polską tradycją i honorem - by na teren Polski wprowadzić europejskie „wartości”.

Wojna, jak to wojna – więc ofiary są nieuniknione, by wreszcie Polska stała się uśmiechnięta od ucha do ucha. To nic, że junta 13 grudnia przemocą opanowała media publiczne na wzór Słowacji i bezprawnie powołała „zastępcę” prokuratora generalnego a do KRS wprowadziła agresorkę Gasiuk-Pihowicz, która aż trzykrotnie spotkała się w „cztery oczy” z białoruskim agentem Tomaszem Szmydtem! Chodzi o to, by Polacy byli tak samo uśmiechnięci, jak w czasach Ryszarda Cyby, który chciał zabić prezesa PIS-u, a skoro go nie zastał w biurze – zabił przypadkowego członka PIS-u...

Ten uśmiech na ustach Polaków dostrzegła Komisja Europejska, wiec nic więc dziwnego, że KE zakończyła badanie stanu praworządności w Polsce i uznała, że nie ma już „wyraźnego zagrożenia” dla rządów prawa w naszym kraju w rozumieniu art. 7 traktatu o Unii Europejskiej! Na ten fenomen zwrócił uwagę red. Marcin Fijołek pytając byłą premierkę Ewę Kopacz (tę samą, na którą wskazał Donald Tusk przed swoją ucieczką z Polski) o to, co się zmieniło w prawie od 15 października, skoro żadna ustawa dotycząca wymiaru sprawiedliwości nie została przyjęta, a te przygotowane nie zostały podpisane przez prezydenta...

Zadowolona z siebie i uśmiechnięta była premierka Kopacz (znana ze słynnej Lambady na lotnisku w Berlinie) odparła dziennikarzowi, że jest to „zażalenie w tej chwili na pewno nie do tych, którzy dziś rządzą”! Kopacz też dodała, że ci co dziś rządzą za pomocą pały i uchwały już sprawili, że „Ja widzę więcej uśmiechniętych ludzi na ulicach. Ludzie nie są zastraszeni. Otwarcie mówią […]. Podchodzą do mnie różni ludzie: i ci, którzy kiedyś głosowali na PiS, i ci, którzy są zwolennikami PiS, ale przede wszystkim ci, którzy mówią: »Cieszymy się, że te zmiany następują«

Aresztowanie chronionych immunitetem posłów Kamińskiego i Wąsika, włam bojówek Tuska do domu Zbigniewa Ziobry – pod jego nieobecność, kipisz w mieszkaniu rodziny Zbigniewa Ziobry – w tym odebranie telefonów dzieciom Ziobry wskazuje na dalszy postęp w przewracaniu praworządności i Konstytucji, by Polska była jeszcze bardziej uśmiechnięta.

Nie jest więc żadnym fejkiem wiadomość, że rząd Tuska zastanawia się nad tym co zrobić, by Polacy byli jeszcze bardziej uśmiechnięci. Zwłaszcza wtedy, gdy otrzymają nowe rachunki za gaz, prąd, wodę i ścieki – a w konsekwencji „za wszystko”. Pomysł z obowiązkową tabletką rozśmieszającą – tak zwaną Tabletką Uśmiechu (TU) nie jest bynajmniej bardziej irracjonalny od wprowadzonej już przez PO – tabletki PO dla 15-letnich dziewczynek!

Z przecieków wynika, że propozycja korespondencyjnej aplikacji Tabletki Uśmiechu została przez rząd Tuska odrzucona, więc trwają ustalenia nad powołaniem Inspekcji Chłopsko-Obywatelsko-Lewackich (ICOL). Funkcjonariusze tego organu  - popieranego przez Komisję Europejską i Ursulę von der Leyen – osobiście będą aplikować obywatelom tabletki rozśmieszające – wraz z rachunkami za prąd, za gaz, wodę i ścieki…

Śmiertelną wojnę Tuska i jego junty z polskością – w tym z kościołem katolickim i wiarą w Boga – podjęła już wyznaczona przez Tuska ministra Kotula, odpowiedzialna za politykę równości. W ramach tej polityki, Kotula zapowiedziała, że „Po związki partnerskie, po równość małżeńską, po ustawę o uzgodnieniu płci, po godność i prawa człowieka dla społeczności LGBT pójdę do piekła i zawiążę pakt z diabłem. Obiecuję, że kiedy spotkamy się tu za rok, to chociaż część tych postulatów będzie zrealizowana” - co z dumą ogłosiła na platformie X ...

Pakt rządu Tuska z diabłem jednak nie wystarcza, by wyjaśnić społeczeństwu zgodę na obowiązkową relokację imigrantów. Do mediów wysyłani są więc przeszkoleni funkcjonariusze PO, którzy tłumaczą społeczeństwu, że liczący się na całym świecie Donald Tusk nie zdążył zareagować, gdyż KE zgodziła się na obowiązkową relokację imigrantów zaledwie po tygodniu od powołania Tuska na szefa rządu! A co robił Tusk przez ten tydzień od powołania junty 13 grudnia? Musiał przecież odpowiadać na gratulacje, napływające ze wszystkich stron świata!!!

Dlatego my Polacy jesteśmy szczęściarzami, bo gdyby wtedy Putin zaatakował Polskę – dopiero dziś by to do Tuska dotarło!  Ale i tak jesteśmy podwójnymi szczęściarzami w tej sytuacji. Bo jak zapowiedział Donald Tusk, przed którym klękają narody – „Polska należeć będzie do beneficjentów obowiązkowej relokacji imigrantów”!

Nie trzeba więc nikomu wyjaśniać, że dzięki Tuskowi - do Polski będą relokowani wyłącznie przebywający już w Europie inżynierowie i lekarze z Afryki - co niewątpliwie ubogaci uśmiechniętą Polskę…

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

 Ryży stworzył sobie tym razem na siebie "cybów" Zamachem Smoleńskim. Ten kuglarz, ze swoją mafijną postkomunistyczną bandą razem z bandą beneficjenta z "Ruskiej budy", staną niedługo przed sądem Polaków.

Vote up!
7
Vote down!
0

ronin

#1660605