Ratujmy samorządy przed roszczeniami późnych przesiedleńców. Impuls do zmian idzie z Olsztyna

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Kraj
mec Obara o roszczeniach "późnych przesiedleńców" do Niemiec

Ratujmy samorządy przed roszczeniami późnych przesiedleńców. Impuls do zmian idzie z Olsztyna

Stowarzyszenie Patria Nostra, reprezentowane przez mec. Lecha Obarę i mec. Szymona Topę wraz ze wsparciem w osobach mec. Agnieszki Zdanowskiej z Mediów Strefy Wolnego Słowa i Michała Wypija, doradcy wicepremiera Jarosława Gowina zapowiedziało przygotowanie zmian ustawowych, które mają raz na zawsze załatwić sprawę roszczeń niemieckich. Chodzi o tak zwanych "późnych przesiedleńców" i nieruchomości, które pozostawili oni w Polsce na fali wyjazdów do Niemiec w latach 70 i 80 ubiegłego wieku. Stowarzyszenie Patria Nostra wystosowało apel w sprawie ochrony samorządów terytorialnych przed roszczeniami "późnych przesiedleńców".

Wyjaśnijmy, że wspomniane nieruchomości były na początku lat 90 ubiegłego wieku niejednokrotnie przekazywane przez Skarb Państwa samorządom terytorialnym na podstawie ustawy z dnia 10 maja 1990 r. Nieruchomości te miały służyć gminom w realizacji zadań publicznych, jakie przejęły one w związku z reformą administracyjną. Przejście własności ze Skrabu Państwa na samorząd terytorialny następowało w drodze decyzji administracyjnych - tak zwanych decyzji komunalizacyjnych - które stanowiły podstawę wpiu prawa własności do księgi wieczystej. Innymi słowy, były to tytuły prawne gmin, powiatów i województw do nieruchomościw przeszłości przejętych przez Skarb Państwa od "późnych przesiedleńców".

Taka właśnie sytuacja nastąpiła w przypadku nieruchomości Marii Murawskiej, która właśnie w latach 80 ubiegłego wieku wyjechała do Niemiec i pozostawiła majątek w Polsce. Dziś jej spadkobiercy sądownie domagają się od gminy Stawiguda zapłaty równowartości tej nieruchomości podnosząc, że gmina ta wzbogaciła się niejako ich kosztem, przejmując nieruchomość w drodze komunalizacji. 19 września Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił jednak ich powództwo uznając, że gmina Stawiguda legitymuje się tytułem prawnym do nieruchomości, przejętej w przeszłości przez Skarb Państwa i przekazanej jej na podstawie decyzji "komunalizacyjnej". Dopóki gmina Stawiguda może powołać się na taką decyzję, nie musi obawiać się kierowanych do niej roszczeń.

Gmina Stawiguda wygrała pierwszą bitwę, ale przed nią kolejne starcie prawne. Spadkobiercy Marii Murawskiej złożyli bowiem do MSWiA wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji "komunalizacyjnej" ze względu na to, że została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa. Owo naruszenie prawa ma polegać na tym, że decyzja została wydana pomimo tego, iż przekazywana nieruchomość nie należała do Skarbu Państwa.

Trzeba podkreślić, iż zarówno gmina Stawiguda, jak i wiele innych gmin, nie musiałyby dziś walczyć o trwałość decyzji, na podstawie których przejęły one od Skarbu Państwa nieruchomoci po "późnych przesiedleńcach", gdyby tylko utawodawca przedsięwziął kroki zmierzające do wyeliminowania tego rodzaju wniosków, jak ten spadkobierców Marii Murawskiej.

Stowarzyszenie Patria Nostra wskazuje zatem na dwa możliwe działania ustawodawcze, które będą chroniły samorządy terytorialne przed podważaniem ich tytułów prawnych do nieruchomości, należących w przeszłości do "późnych przesiedleńców".

Po pierwsze - należy wprowadzić do ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepis wyłączający stosowanie do ostatecznych decyzji, wydanych na podstawie tej ustawy, przepisów kodeksu postępowania administracyjnego dotyczących wznowienia postępowania, stwierdzenia nieważności i uchylenia lub zmiany decyzji, a także umarzających postępowanie toczące się w dniu wejścia w życie tych przepisów.

Po drugie - należy zmienić przepis art. 156 par. 2 k.p.a. poprzez wprowadzenie zasady, iż wyłącza się dopuszczalność stwierdzenia nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa, gdy od wydania decyzji nastąpił znaczny upływa czasu, a decyzja była podstawą nabycia prawa lub ekspektatywy.

Należy podkreślić, że zmiana ta jest o tyle znacząca, że wynika z wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 maja 2015 r., który uznał za niekonstytucyjne takie przepisy, które dopuszczają uchylenie decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa niezależnie od upływu czasu.

- Zaproponowane rozwiązania nie tylko powstrzymają część roszczeń "późnych przesiedleńców" skierowanych przeciwko gminom. Przyczynią się one również do wzmocnienia zasady stabilności decyzji administracyjnych, o których przypomniał TK. Nie ma zatem obaw, że takie zmiany spotkają się z krytyką tego organu - ocenia mec. Lech Obara.

Zmiany ustawodawcze proponowane przez stowarzyszanie Patria Nostra poparł m. in. wicepremier Jarosław Gowin.

- Posłowie Polski Razem przygotują projekty odpowiednich zmian, które zostaną skierowane pod obrady sejmu - mówił na dzisiejszej konferencji Michał Wypij, doradca Gowina. - Wiemy, że teraz niemal cała Polska żyje reprywatyzacją w Warszawie. Nie możemy jednak zapominać o roszczeniach na Warmii i Mazurach, bo to są tak samo ważne kwestie.

Autor: ]]>Express.olsztyn.pl]]>

Zachęcamy do wysłuchania relacji z dzisiejszej konferencji, poświęconej opisywanemu tematowi.

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (4 głosy)

Komentarze

Telewizja Republika - CORAZ WIĘCEJ ROSZCZEŃ Z NIEMIEC - R. Gromadzki - mec. A Zdanowska i L. Obara

Vote up!
1
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1520806