..."dolać" - oliwę do ognia (?) ....

Obrazek użytkownika Krzysztof Kaznowski
Gospodarka

Wczoraj - spotkałem się po latach z serdecznym kolegą... Pracowaliśmy razem w mojej pierwszej pracy: pracy, która ukształtowała nie tylko moją z tej gupy wspólnie pracujących osobowość, podejście do życia - na wszystkie następne lata...
Nasza, kilkuletnia w moim przypadku praca w tej firmie, dla kolegi - pozostała "pracą" (firmą, w której pracuje) Jego życia... Podzielił się ze mną tylko garścią informacji, faktów, z życia geofizyki (najogólniej: spółka akcyjna skarbu państwa) i - strach mnie obleciał...

Jak myślisz: co powinien robić człowiek, który - zdobył wykształcenie muzyczne? (takie mam - pierwsze, podstawowe). Po "mojejmu" - powinien grać, uczyć muzyki... A jeżeli - gra Polską, "protegowany" pochodzeniem i koneksjami?

Strach się bać myśląc o tym, na ten przykład, że - hydraulik zajmuje się finansami kraju... A, jeżeli już nimi się zajmuje, jakiego efektu oczekują jego - mocodawcy?

Brak głosów