Kilka, kilkanaście, czy też kilkadziesiąt wpisów w ciągu ostatnich kilkunastu dni na różnych blogach może człowieka wpędzić w depresję.
Można oczywiście straszyć współobywateli jak Czarnowidz na S24, lub też jak wielu innych opisywać rzeczywistość w coraz czarniejszych barwach.
Tylko, czy to ma sens?
W ostatnim tygodniu rozpoczął się kolejny rok nauki w szkołach. Ilu z Was drodzy prawicowcy, wszyscy...