Rozpoczynając pisać ten cykl – kontynuuję swoje wcześniejsze ukierunkowania. Nie jest to więc aktywność na zasadzie „mam pomysła”, a raczej utrzymanie wcześniejszych linii. Może bardziej już rozwiniętych, lepiej dostosowanych i z pełniejszą argumentacją.
Nie chcę przypisywać sobie roli przekraczającej możliwości, ale też proszę o dostrzec zależności.
Otóż dwa lata temu , w ramach cyklu „Wojna...