To, co za przeproszeniem odpierdala czołowy hunwejbin rządu Tuska, były tęczowy nadterminowy RPO Adam Bodnar, wymyka się jakiejkolwiek ocenie. Poza jedną – ten człowiek albo utracił, albo też, o zgrozo, nigdy nie dysponował zdolnością zawodową potrzebną do zajmowania obecnego stanowiska.
Pomijam już ewidentną konotację pomiędzy próbą odwołania PK Dariusza Barskiego ze stanowiska z działaniami...