Minister Tomasz Siemoniak zamiast dymisjonować organizatorów pogrzebu czerwonego pułkownika Krzyżanowskiego, powinien sam podać się do dymisji bo czy jego błyskawiczna reakcja wczoraj to wystarczająca licencja na dalsze ministrowanie ?
Zablokowanie pochówków czerwonych generałów na warszawskich Powązkach to też za mało. Zmianę przepisów dot.ceremoniału wojskowego min.Siemoniak deklarował rok...