nauka

Obrazek użytkownika adamkuz
Kraj

Według szwedzkiego dziennika "Dagens Nyheter” prof. Aleksander Wolszczan jest niemal pewnym kandydatem do nagrody Nobla.

Polski astronom w latach 70 tych został szpiclem SB i donosił na swoich kolegów. Inny noblista, Czesław Miłosz napisał kiedyś, że poezja nie jest kwestią moralności. Myślę, że to samo można powiedzieć o nauce. To, że ktoś jest moralnym prosięciem wcale nie wyklucza jego...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Kirker

Od jakichś dwustu pięćdziesięciu lat trwa zmasowana krucjata pewnych środowisk przeciw kultom religijnym. Są to zazwyczaj wolnomyśliciele i lewicowcy. Stosują oni najróżniejsze chwyty erystyczne, aby udowodnić, że Boga nie ma. Ostatnimi czasy ukazał się wręcz zbiór tego typu zagrywek w postaci książki Richarda Dawkinsa Bóg urojony. Autor na różne sposoby zmagał się z ideą Boga, pogubił się jednak...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Kirker

Używałem tego terminu nie jeden raz, ale zapomniałem zdefiniować, co on ma konkretnie oznaczać. Dla wielu osób po prawej stronie (jak i po lewej) jego znaczenie może być różne. Raczej lewicowcy odbierają to różnie - albo jakiś narodowy syndykalizm, z korporacjami pracowniczymi i dużym socjalem, jak to postuluje chociażby NOP, albo świat całkowicie zlaicyzowany zsekularyzowany, gdzie nie ma...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)
Obrazek użytkownika Kirker

Totalitarna władza mająca na celu remodelowanie społeczeństwa od podstaw siłą rzeczy musi się zajmować poprawianiem nauki. W przypadku przyrodoznawstwa jest to zadanie stosunkowo ciężkie, choć mimo wszystko wykonalne. Świadczy o tym dobitnie casus globalnego ocieplenia, zakazu używania freonów czy ukazywanie normalności homoseksualizmu. Natomiast nauki społeczne i humanistyczne (na Zachodzie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Kirker

Jakiś czas temu Artur M. Nicpoń opublikował tekst pt. Feromony władzy. W momencie ukazania się nie miałem okazji go przeczytać. Zetknąłem się z nim de facto dzięki wypocinom Quasiego na temat katoagresji rzekomo związanej z poglądami prawicowo-konserwatywnymi. Zainspirował mnie on do przemyśleń, czy rzeczywiście powinniśmy my tutaj w Polsce pewne rzeczy robić, czy nas w ogóle na to stać. Okazuje...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Kirker

Znany dysydent Władimir Bukowski w ZSRR spędził gros czasu w zakładach psychiatrycznych. Przyczyną tego była niechęć do raju na Ziemi, w jakim miał się znajdować. Była to choroba porównywana do schizofrenii paranoidalnej. Oznaczało to, że jak się komuś nie podobało w lewicowym Państwie Bożym na tym padole łez, to ma nierówno pod sufitem. Ostatnio można obserwować ciekawe zjawisko. Niby historia...

0
Brak głosów

Strony