leśne dziadki

Na moje szczęście jest długi weekend ( cokolwiek to znaczy!?) więc po trudach zbieractwa pod Jachranką już wypocząłem; mogę się odchylić, wyprostować.
Ale nie gwarantuje mi to pełni relaksu.
Otóż tzw bieżączka nie uznaje ani zmęczenia, ani dni wolnych i zasypuje, niemal bombarduje co rusz czymś nowym.
I co istotne stawia mnie przed kolejnym wyborem.

Ledwom się uporał i wybrał prezydenta elekta, a...

Znak zapytania w tytule postu jest zbędny!!! Zwyczajna nieudolność PKW? Czy też zamierzone celowe zamieszanie? Jest to w tej nieistotne. PKW nie dopilnowała prawidłowego przebiegu wyborów do samorządu w minioną niedzielę dając mozliwośc zmanipulowania ich wynikami przez przeróżnych szachraji!

PKW dała niemal cały tydzień na ich sfałszowanie, na wypaczenie wyników wyborów!
PKW dała czas...

Wyobraźmy sobie następującą sytuację. Mamy 2007 rok, w sondażu CBOS, tydzień przedwyborami prowadzi PO-39%, PiS 34%. Nagle, po ogłoszonych z tygodniowym opóźnieniem wynikach okazuje się iż wybory wygrywa PiS-42,5%, natomiast PO ma 36%. Przy czym nieważne głosy to ok. 17, 93%. 

Co się wtedy dzieje? Szaleństwo, IV RP łamie, niszczy demokrację. Geremek robi kolejną konferencję w Strasburgu. Wałęsa...

Mamy do czynienia z IQ rozwojowym wśród wyborców psl? czy raczej dewiacyjnym podliczaniem głosów? Plus przypadek cudownego rozmnożenia elektoratu psl?!

Myślę, że nad tym fenomenem z niedzielnych wyborów samorządowych połamaliby sobie głowę nie tylko prekursorzy IQ Alfred Binet i Teodor Simone, gdyż ich test okazałby się zupełnie bezużytecznym.
Nic by też nie wskurał duet W. Stern/L. Terman...

Zanim leśne dziadki zajrzeli do protokołów wyborczych z ostatniej niedzieli, to już było po kwiatach!, czyli po wynikach! I niedoszły sołtys Chobielina, a obecny marszałek POmylił się tylko co do beneficjenta "wieczorowo-nocnego" pobliczania głosów. Bo to nie PO się poprawiło i to jak bardzo!!!( choć i tego wykluczyć nie można!!!), ale PSL!

Tak więc zanim weszły zielone ludziki od Putina...

Leśne dziadki znów bawią się w cyferki! Co im tym razem wyjdzie? Co też skonfigurowali?
" Platformie się zazwyczaj poprawiają wyniki na wieczór "-to słowa obecnego marszałka, a niedoszłego sołtysa z Chobielina.

I przypominaja mi się słowa prymitywa Gomułki " towarzysze! jeśli sądzicie, że oddamy władzę przez jakieś cyferki?". " raz zdobytej władzy nigdy nie oddamy "!

Jak należy odczytywac słowa...

16 godzinne motanie! Nawet sobie over time zafundowali!
W południe tak napisałem cyt. bez znaku zapytania!
Bo ja znam tę neobolszewię IIi RP jak zły szeląg.
I tak liczyli, tak zwlekali, tak kluczyli by po 16 godzinach wydać komunikat o 0,35 % przewadze PO nad PiS!
Nawet jakaś komisja utknęła w ulewie, jakby skanerów nie było!
Łepetyny tych widocznie już na dobre pracują na moskiewskich...

Po kolejnych nieudanych występach naszych sportowców do mediów przebijają się wypowiedzi trenerów i zawodników, którzy winą za porażki obarczają związkowych działaczy. Kolejnym, który zabrał głos okazał się Paweł Słomiński. Twórca sukcesów polskiego pływania zarzuca prezesowi związku, że decyzję podejmuję samodzielnie, a go próbuję obarczyć winą za porażki sportowców. Słowa byłego trenera Otylii...