Lesiak

Obrazek użytkownika Andrzej.A
Kraj

Ta scenka powtarza się we wszystkich wspomnieniach o początku pierwszej Solidarności. Wygląda to z reguły tak: Przyjechał Kuroń i inni "doradcy", i Kuroń na jednym z pierwszych spotkań wygłosił taką mniej więcej mowę. "... Wałęsa to agent i trzeba go odsunąć, a całość spraw "S" powierzyć nam czyli KOR-owcom ...". (cytat z pamięci, ale sens niewątpliwie oddany)

Nikt tego nigdy nie oprotestował to...

0
Brak głosów