Kazimierz Wierzyński

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski
Kraj

Pewne poezje trudniej zapomnieć niż inne, również i zwłaszcza gdy dotyczą spraw dla swego adresata ważnych, czy choć aktualnych. Wiersze te tkwią w pamięci długo. Uporczywie wracają. Taki właśnie opublikował Kazimierz Wierzyński w zbiorze Czarny polonez, Paryż 1968. Długo pamiętałem Prometeuszów dmących w rogi obfitości… - ale okazało się, że określenie przekręciłem. Dowodzi to potrzeby cytatu, a...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Aleksander Rybczyński
Kultura

Kazimierz Wierzyński i Jan Lechoń zapewne nie chodziliby na Wigilie dla samotnych

do siedziby Kongresu Polonii Kanadyjskiej przy ulicy Beverly w Toronto. Otoczeni przyjaciółmi i wielbicielami, nie musieli doświadczać najbardziej brutalnego rodzaju samotności, nie tylko z dala od Ojczyzny, ale także z dala od bliskich, z dala od znajomych, z dala od życia, dzielonego wspólnie.

Zachowane w...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Aleksander Rybczyński
Kultura

"Nocna Ojczyzna" Kazimierza Wierzyńskiego należy do najpiękniejszych, porywających, patriotycznych wierszy ubiegłego stulecia.

Jest jeszcze jednym świadectwem poezji emigracyjnej, zawsze traktowanej przez współczesnych historyków polskiej literatury z pobłażliwym dystansem akademickiej pewności siebie.

Można było naiwnie wierzyć, że po obaleniu berlińskiego muru, emigracyjni pisarze wpadną w...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika sigma
Blog

Tak sobie dziś siedzę w Wierzyńskim.Szczególnie że udało mi się dziś upolować na allegro pierwsze wydanie jego "Wróbli na dachu" z 1921 roku.
A tak wygląda różnica w Jego twórczości pomiędzy 1919 a 1946 rokiem. Wystarczy stracić Ojczyznę, całą rodzinę i nadzieję.

ZIELONO MAM W GŁOWIE

Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną,
Na klombach mych myśli sadzone za młodu,
Pod słońcem, co dało...

0
Brak głosów