Ach…jak wszyscy czekają na reakcję premiera dotyczącą wystąpienia „niesfornego” Radka.
Skarci czy pochwali?
A przecież Radek nie zrobił nic innego niż rozwinięcie jedynego odwołania się do polityki zagranicznej Tuska w jego expose.
Mamy siedzieć przy stole czy figurować w karcie dań?
Wszyscy poważni politycy i ekonomiści wiedzą, że bardziej polityczny niż ekonomiczny projekt o nazwie „EURO”...