Girek

Obrazek użytkownika grzechg
Kraj

Jak daleko pozwalamy na zidiocenie życia publicznego w Polsce? Odpowiedź jest prosta: bardzo daleko. Czy Edward Gierek tłumaczyłby podwyżkę cen żywności spadkiem pogłowia bydła w Dakocie? Nawet on wymyśliłby do spółki z Jerzym Łukaszewiczem (odpowiedzialny w KC PZPR za prasę i propagandę – taki Ostachowicz z PRL-u) coś bardziej prawdopodobnego. Przecież i tak wszyscy wiedzieli, że naszej...

0
Brak głosów