Jestem tylko prostym blogerem, ale coś jednak napiszę w odpowiedzi Jaruzelskiemu, na to co on nazywa listem otwartym, a co zostało skwapliwie opublikowane przez przekaziory.
Otóż fakt, że Jaruzelski pojawia sie w mediach w jakikolwiek sposób, niż w informacji o jego procesie za zbrodnie, i do tego jako piszący listy otwarte, usprawiedliwiające jego zbrodnicze działania - fakt ten jest symptomem...