Ostatnie wydarzenia polityczne w Polsce pokazały dobitnie, że zlikwidowanie dwuwładzy w Polsce jest sprawą życia i śmierci państwa i narodu.
Polski nie stać na Prezydenta, Premiera i jeszcze na dokładkę Prezesa na tylnym siedzeniu. Najprostszym powodem tego jest brak zasobów ludzkich, a raczej zasobów "doradczych". A że zespoły doradcze muszą istnieć to ktoś zawsze dostanie lekko 'wybrakowany"...