Pewnego razu żona Pana Marka, Justyna, poszła do Adama – sąsiada, pożyczyć trochę soli.
Poszła i zginęła. Zaniepokojony Marek powiadomił policję, która podjęła poszukiwania zaginionej.
Po kilku dniach jej zwłoki znaleziono w sąsiedniej klatce. Sekcja zwłok wykazała, iż przed śmiercią została wielokrotnie zgwałcona i brutalnie pobita.
Od początku Adam zapewniał, iż nie ma nic wspólnego z tą...