„To totalna schizofrenia Zachodu, która musi być na Kremlu odczytywana jako słabość…”

Obrazek użytkownika Mind Service
Artykuł

O skutkach rosyjskiej agresji na Ukrainie, reakcji (a w zasadzie jej braku…) ze strony Unii Europejskiej oraz tym, co dalej z polityką Władimira Putina rozmawiali goście „Studia Wschód” Marii Przełomiec.

Ukraiński dziennikarz Jurij Butusow z portalu censor.net podkreślał, że Rosja nie dąży - jak na razie - do otwarcia korytarza z Krymem, lecz skupia się na destabilizacji sytuacji we wschodniej części kraju.

Rosja będzie starała się wykorzystać wszystkie możliwości, by stworzyć korzystne okoliczności do dalszych działań wojskowych. Na razie nie mają możliwości stworzyć takiego korytarza. Chodzi raczej o destabilizację sytuacji na Ukrainie.

— mówił Butusow.

A Iwan Preobrażeński z rosyjsko-niemieckiego forum dialogu dodawał:

Rosja na razie nie może podtrzymać wysiłków podejmowanych przez republiki w Doniecku i Ługańsku. Zgadzam się przy tym, że chodzi tu o demonstrację siły

— zaznaczył.

Paweł Kowal apelował z kolei o to, by Zachód realnie wsparł Ukrainę: w postaci sprzedaży broni czy dostarczenia ekwipunku.

Twoja ocena: Brak Średnia: 3 (2 głosy)

Komentarze

Władimir Putin może w coraz bardziej bezczelny sposób naruszać ukraińską suwerenność, wysyłać kolumny sprzętu, mydlić oczy światu, organizując konwoje humanitarne, wywierać presję i dyskredytować Kijów.

Vote up!
2
Vote down!
0

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1462439