Rozliczanie piłsudczyków

Obrazek użytkownika Anonymous
Notka

Rząd gen. Sikorskiego chciał postawić Rydza-Śmigłego przed sądem

Upadek sanacyjnego reżimu w pierwszych dniach września 1939 r. był nie mniej dramatyczny niż klęska militarna polskiego wojska. Po ewakuacji i internowaniu dotychczasowych władz w Rumunii rządy objęli ludzie z dawnej opozycji z gen. Władysławem Sikorskim na czele. Wraz z nimi nadszedł czas porachunków i rozliczeń.
Szybkość, z jaką niemieckie jednostki zbliżały się do Warszawy, zaskoczyła nawet największych pesymistów w polskim rządzie. Konieczność ewakuacji podnoszono już pierwszego dnia wojny, jednak ostateczną decyzję podjęto dopiero 5 września. Tego dnia najwyższe władze państwowe z prezydentem i premierem na czele opuściły stolicę, licząc na schronienie w twierdzy brzeskiej. Towarzyszył im wódz naczelny, co w ewakuowanym korpusie dyplomatycznym odebrano z mieszanymi uczuciami.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (3 głosy)