Rocznica katastrofy smoleńskiej

Obrazek użytkownika Kajeka
Notka

Rocznica katastrofy smoleńskiej. Zwolennicy PiS przed Pałacem W drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz m.in. politycy jego partii złożyli kwiaty przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Podczas uroczystości odczytano nazwiska ofiar katastrofy.
Uroczystość zaczęła się o godz. 8 mszą w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca sąsiadującym z Pałacem Prezydenckim. Po mszy przy biciu dzwonów pod Pałac Prezydencki przeszedł pochód.
Prezesowi PiS towarzyszyli m.in. wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński (PiS), b. minister w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński, szef klubu PiS Mariusz Błaszczak oraz liczna grupa osób przybyłych przed Pałac Prezydencki, by uczcić drugą rocznicę katastrofy smoleńskiej.
Po złożeniu kwiatów odbył się apel poległych, w trakcie którego odczytane zostały nazwiska 96 osób, które zginęły dwa lata temu pod Smoleńskiem.
Po apelu poległych, zakonnik, który prowadził modlitwę mówił do zgromadzonych m.in. że prawdy zabić nie można. - Tak jak chciano zabić i zafałszować prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa, dzisiaj podobnie ma się prawda o katastrofie smoleńskiej. Zdaje się, że tak jak 2 tysiące lat temu działali przywódcy Izraela, by zabić prawdę, tak współcześnie rządzący w podobny sposób chcą zabić prawdę o tragedii smoleńskiej - mówił zakonnik.
Zebrani rano przed Pałacem Prezydenckim postawili drewniany krzyż, ustawili znicze w kształcie krzyża, składali kwiaty m.in. tulipany. Zgromadzeni trzymali w rękach biało-czerwone flagi, zdjęcia pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich.
Ponadto mieli ze sobą transparenty głoszące m.in. Jesteśmy smoleńskim pomnikiem, Pomników sowieckich nie chcemy, śmieci wyrzucać będziemy, Komorowski - namiestniku, Tusk - Europejczyku wraz z porażką obywatelską. Nie udało się zaborcom i dziś nie uda się wynarodowić Polaków, Polska nie zginie.
Na specjalnym telebimie zgromadzeni przed Pałacem Prezydenckim mieli możliwość obejrzeć film 10.04.10autorstwa Anity Gargas.
Redaktor naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz określił go jako pierwszy film śledczy jaki w ogóle został nakręcony i - jak mówił - stał się on dowodem w śledztwie. Z kolei Gargas powiedziała, że znakiem jest to, że dziennikarze muszą wyręczać prokuraturę i władze w docieraniu do prawdy o katastrofie smoleńskiej.
Z Krakowskiego Przedmieścia Jarosław Kaczyński wraz z grupą polityków PiS pojechał na cmentarz wojskowy na warszawskich Powązkach, gdzie złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym 96 ofiar katastrofy smoleńskiej oraz na znajdujących się przy nim grobach osób, które zginęły w tej katastrofie.
Nieco wcześniej kwiaty złożyli tam politycy Solidarnej Polski Ludwik Dorn i Tadeusz Cymański.
Przed Pałacem Prezydenckim od rana gromadzą się sympatycy PiS-u. Po południu, o 15.45 rozpocznie sięMarsz 10 Kwietnia w hołdzie ofiarom katastrofy, który przejdzie z Placu Bankowego w kierunku Krakowskiego Przedmieścia. Po nim przemówienie wygłosi prezes Jarosław Kaczyński. O 19.00 w Archikatedrze św. Jana odbędzie się msza św., po której zaplanowano przemarsz przed Pałac Prezydencki.
Przez cały dzień na Krakowskim Przedmieściu mają zbierać się sympatycy PiS-u, dla których zostanie przygotowany specjalny telebim oraz scena. O godzinie 17.00 na telebimie zostanie wyświetlony film dokumentalny o Marcie Kaczyńskiej pt. Córka autorstwa Marii Dłużewskiej.

Brak głosów