Polska i Ukraina - dominium, czy kondominium?

Obrazek użytkownika jazgdyni
Artykuł

[...]

Zabierając Tuska do Rady Europejskiej i zmieniając rząd w Polsce Angela Merkel osiągnęła dwa cele. W Unii żadna instytucja, do której zbliży się Tusk, nie będzie funkcjonowała i o to właśnie chodzi. Ośrodkiem decyzyjnym mają być wyłącznie Niemcy, a jak zajdzie potrzeba, będzie można zrobić z fircyka kozła ofiarnego i jeszcze będzie myślał, że to awans i się cieszył.

W Polsce partia pruska bez Tuska musi ulec osłabieniu i dezintegracji, a to stworzy vacuum, które będzie mogła zająć partia ruska pod formalnym kierownictwem prezydenta Komorowskiego, premiera Schetyny i ze znacznym udziałem eksponenta rosyjskich wpływów gospodarczych w postaci PSL u. Stąd zgoda PO na sfałszowanie wyborów na korzyść PSL u. Polska to była oferta Merkel dla Putina w zamian za ustępstwa na Ukrainie. Nie wiemy, w jakim stopniu wcześniej uzgodniona.

[...]

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.7 (6 głosów)

Komentarze

Profesjonalna analiza dr Targalskiego  - także gorąco polecam przeczytanie całości.

Vote up!
4
Vote down!
-1
#1457833

Targalski cieszy się wielką niesławą tutejszych putinków. A to na prawdę bardzo łebski gość w sprawach polityki wschodniej i europejskiej. Prawdziwy autorytet. Mamy takich na szczęście paru, tylko rzadko ich publicznie widać.

 

Serdeczności

Vote up!
3
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1457845

warto dodać nasze polskie oczekiwania i pomysły na poltykę międzynarodową.

"Przeznaczeniem Polski jest przewodzić Europie Środkowo-Wschodniej. Być zwornikiem wymiany gospodarczej północ–południe i wschód–zachód. Bo Polska to największy kraj regionu i przez jej terytorium wiodą najkrótsze szlaki handlowe."

"Polska powinna się, wzorem poważnych graczy, przygotować na nadchodzące przewartościowania. Należy w tym celu wykorzystać dotychczasową słabość naszego kraju, którą można przekuć w siłę. Naszym przekleństwem – i zarazem błogosławieństwem – jest położenie pomiędzy (mówiąc językiem klasycznej geopolityki) zamkniętym kontynentalnie Heartlandem, czyli lądowym sercem Euroazji, a otwartym na szerokie wody i żywszym gospodarczo Rimlandem,czyli morskimi obrzeżami europejskiej części Eurazji. To czyniło przez ostatnie 300 lat z Polski byt o charakterze buforowym, upchnięty w uskoku geopolitycznym, niejako w korytarzu pomiędzy potężnymi siłami, przedmiot gry silniejszych.

Jednak to samo czyniło z niej wcześniej jedno z największych i najpotężniejszych państw Europy. I była to, w kontraście do obecnej, sytuacja naturalna. Przeznaczeniem Polski jest przewodzić Europie Środkowo-Wschodniej i być zwornikiem wymiany gospodarczej północ–południe i wschód–zachód, ponieważ jest największym krajem regionu i przez jej terytorium wiodą najkrótsze szlaki handlowe łączące Wschód z Zachodem oraz Bałtyk z Morzem Czarnym, Adriatykiem i Morzem Śródziemnym. Takie terytorium to bezcenny skarb. Właśnie dlatego jest ono od setek lat obiektem nieustannej agresji z różnych stron, która doprowadziła z czasem do – nienaturalnego, podkreślmy – stanu dominacji zewnętrznych hegemonów.

Radykalne przewartościowania geopolityczne oznaczają – pośród mgławicy możliwych scenariuszy rozwoju wypadków – szansę na zmianę tej sytuacji. Tak jak inni poważni gracze Polska powinna skalkulować swój narodowy interes i dążyć za wszelką cenę do znalezienia się w gronie tych, którzy w najbliższych latach gwałtownie awansują."

- czytaj dalej: ]]>http://blog-roll-polityczny.blogspot.com/2014/12/polska-droga-od-sabosci-do-siy.html]]>

Vote up!
2
Vote down!
-1

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1457883