SLD wychodzi z krypty...

Lewica się jednoczy. SLD, Lewica Razem i Wiosna planują koalicję. SLD chce nawet zmienić nazwę na "Lewica", żeby reszta towarzystwa chciała do niej dołączyć. 

Jakieś dwa tygodnie temu, Czarzasty stwierdził, że to łączenie się ruchów starej, nowej i tęczowej lewicy, jest dla niego, 59 letniego komunisty jak wyjście z krypty... Ciekawe, czy w świetle słonecznym wytrzyma, czy też rozsypie się w pył. W końcu mieszkańcy krypt właśnie ze strachu przed słońcem żerują po nocach. Z drugiej strony, może liczy na światło tęczowe. Co prawda tęcza, to rozłożone na składowe światło słoneczne, ale w LGBT-owskiej brak jednego koloru. Może więc po złożeniu tych 6 barw z powrotem, wyjdzie coś, co nie szkodzi mieszkańcom krypt. 

A na poważnie, zmiana szyldu ze znanego od prawie 30 lat na kilka miesięcy przed wyborami, może spowodować, że nawet tradycyjni wyborcy lewicy nie będą wiedzieli, co to właściwie jest. Na znaną markę i logo pracuje się latami. I oby, bo miejsce lewicy jest w krypcie a nie w Sejmie. Z kołkiem osikowym, żeby znowu nie wypełzła.

Za ]]>Niezalezna.pl]]>