Tak to już koniec! Żyjemy w Polszy! I skandal w Wiadomościach?

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Blog

 

 Witam
 

Kiedyś pisząc post: Polska - niepodległa Ojczyzna czy Polsza - Priwislanskij Kraj! zastanawiałem się czy jesteśmy pod rządami D. Tuska i B. (k...)  jeszcze Polską czy już częścią Putinowa.
 

Obejrzawszy dzisiaj Wiadomości w TVP1 przestałem już mieć jakiekolwiek wątpliwości. Nie mamy już co się łudzić: ŻYJEMY już w POLSZY. I to w jeszcze gorszym wydaniu niż za czasów PRL (z pominięciem okresu stalinizmu i wolskizmu).
 

Nie wiem co dzisiaj działo się w redakcji Wiadomości tuż przed ich emisją. Znając trochę dziennikarstwo (w tym telewizyjne) od kuchni sądzę, że było "bardzo gorąco".
 

Już tłumaczę. Każdy kto trzyma w ręku jakąkolwiek gazetę nawet podświadomie wie, że najważniejsza jest jej okładka, strona tytułowa. To ona przyciąga do zakupu, ale też jest stroną informacyjną pokazującą zawartość całego numeru czasopisma. Oczywiście najważniejszy jest tytuł największy lub też w inny sposób przyciągający jako pierwszy uwagę (może to być sama treść tytułu, ale też jego: umiejscowienie, kolor, wydźwięk tytułu sąsiadującego, skojarzenia graficzno-tekstowo-zdjęciowe, itd).
 

Podobnie jest z programami informacyjnymi. Najważniejsza jest tzw. "jedynka" czyli pierwsza informacja jaką przekazuje dany program informacyjny. Później tak naprawdę kolejność nie jest ważna bowiem człowiek koduje w pamięci z reguły pierwszą (ew. drugą) informację. Resztę uznając za mniej istotne danego dnia (innym newralgicznym punktem są dwie lub jedna z ostatnich wiadomości, które z zasady mają "podziękować" widzowi za oglądalność, wprawić go w stan wesołości lub zaskoczenia, pozostawić widza w pozytywnym nastawieniu do programu... tak, aby chętnie zasiadł do jego oglądania kolejnego dnia... tak pokrótce).
 

Niezbędnym elementem każdego programu jest nazwijmy ją "zajawka", czyli tematyczne przedstawienie  najważniejszych informacji, które znajdą się w programie. Żelazną zasadą jest (z pewnymi wyjątkami), że kolejność informacji podawanych w "zajawce" jest następnie tożsama z kolejnością, wedle której tematy te są rozwijane w głównej części danego programu informacyjnego.
 

Najważniejszą w Polsce dzisiaj informacją dnia jest (powinna być) oczywiście rocznica zbrodniczej i ostatecznie niszczącej II RP napaści na Polskę sowieckich i rozwścieczonych hord w 1939 roku.  Było to pogwałcenie ze strony rozwydrzonej hołoty sowieckiej umów o nieagresji zawartych przed wojną z Polską, które dla niej zakończyło się ostatecznie klęską wrześniową, zbrodnią katyńską, stalinizmem i wszystkim, co najgorszego może zdarzyć się jakiemukolwiek narodowi i państwu.
 

Cóż więc ja dzisiaj zobaczyłem w Wiadomościach?
 

Zgodnie z oczekiwaniem w "zajawce" jako pierwszą informację podano właśnie fakt rocznicy napaści Sowietów na Polskę. Później podano wiele innych tematów, które będą kolejno omawiane podczas trwania Wiadomości...
 

I nagle, tuż po zajawce zamiast o napaści Sowietów, jako pierwszą podaje się informację o aresztowaniu w Polsce Ahmeda Zakajewa! Fakt. Jest to istotna informacja, ale nie dla Polski (nie ujmując nic narodowi czeczeńskiemu ani jemu przywódcy), ale przecież dla.... Rosji, gdzie Zakajew jest dla nich jak u nas L. Kaczyński dla B. (k...).
 

Jest to po prostu SKANDAL! Tym bardziej, że  po podaniu tej informacji jako pierwszej prowadząca program oznajmiła iż: "do tematu Zakajewa" jeszcze powrócimy. Zauważmy! Jest to kolejne kardynalne złamanie zasady integralności programu informacyjnego, wedle której informację już raz podaną przedstawia się w sposób całościowy i juz do niej nigdy nie wraca w tym samym programie (jedyny przypadek, to taki, gdzie coś w określonym obszarze zdarza się  w czasie emisji i jest na tyle istotne i pilne, że wskazanym jest jego natychmiastowe upublicznienie... teraz tak nie było).
 

Treść i kolejność więc dzisiejszych Wiadomości została zmieniona w ostatniej chwili, w taki sposób żeby najważniejszą dla Rosji informację podano jako pierwszą a na dalszy plan spychając najważniejszą dziś dla Polaków informację o napaści Sowietów!  I to spychając w najmniej istotną część każdego programu informacyjnego, a więc jako ostatnią informację przed tematami żegnającymi widzów.
 

KTO PODJĄŁ TAKĄ DECYZJĘ TEN JEST PROMOSKIEWSKIM PACHOŁKIEM I POTENCJALNYM ZDRAJCĄ NARODU POLSKIEGO I PAŃSTWA POLSKIEGO!
 

Zespół Wiadomości zapewne w ostatniej chwili jeszcze podjął próbę przeproszenia widzów i wskazania dlaczego zaistniała taka sytuacja. Zdążono jeszcze wmontować materiał pokazujący, że właśnie temat Zakajewa jest najważniejszą (pierwszą) informacją we wszystkich rosyjskich  dziennikach. Ukłony choć za to.
 

Chyba nawet za Komuny tak nie było, aby nasz polski Dziennik Telewizyjny był redagowany w Moskwie lub też przez jakąś hienę antypolską działającą na rzecz ZSRR!
 

Na tym zakończę, bo cisną mi się na usta zbyt ostre sformułowania! 

...tym razem bez podrowień, ale ze smutkiem... 

 

P.S. (z ostatniej chwili)

Po emisji Wiadomości polski sąd podjął błyskawiczną decyzję o uwolnieniu Zakajewa. No to teraz już wszystko jasne. Nie udało się sprowokować Polaków wczoraj usuwając krzyż a tym samym dziś wywołując burdy, które byłyby na czołówkach wszystkich dzienników, w tym Wiadomości... To trzeba było dzisiaj jakiś temat sztucznie wywołać... tak, żeby o zbrodniczej napaści Sowietów na Polskę nie mówiono jako o najważniejszej informacji w kraju! NIE ŻYJEMY więc już w Polszy?
 

Zauważcie... o Zakajewie mówiono w całej Rosji... więc wygląda na to i być może tak jest, że KGB, GRU, FSB i całe polskie WSIowe SOWOWO działa w Polsce już na skalę masową. I to ponosząc niesamowicie wprost wysokie nakłady sił, finansów i wszelkich środków! Polski już nie ma a zapewne, być może nawet wirtualnie albo w myślach Dukaczewski z B. (k...) popijają szampana w towarzystwie Palikota polując na głuszce... tym razem już w Polszy (po co jeździć gdzieś w dalekie rejony tego samego przecież kraju?... być może sobie myślą, co wcale nie jest powiedziane że w ogóle i akurat o tym).
 

(poniższe dzięki uprzejmości natenczasa)

 

Cała prawda,i tylko prawda...правда ?  

 


 

ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

 

Brak głosów

Komentarze

w TVP1 przynajmniej była pierwsza zajawka, a w innch wiadomościach np. Panorama, Polsat - dużo gorzej.

jedyne wiadomości w miarę rzetelne są w TVP1.
TVP2 napiernicza różową sieczkę. o TVN i Polsacie nawet nie warto wspominać, choć TVN ostatnio osłabia PO, a SLD rośnie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86736

Witam

Tak było, do niedawna... a przynajmniej do dziś!
Uwierz mi, bo wiem co mówię!

To już koniec wiarygodnych Wiadomości TVP1, co przewidywałem od dawna.

Powoli (albo nawet momentami drastycznie) najpierw powylatują ludzie z redakcji decydujący o kształcie programów informacyjnych. Ich nie widać na ekranie, więc tego ludzie nie zobaczą powszechnie. W Warszawce "zrobi sie na krótko gorąco" i to wszystko. Reszta zostanie postawiona pod ścianą i podadzą jej z jednej strony pustą miskę i "wilczy bilet" a z drugiej miseczkę z "jajecznicą" i mozliwość wykarmienia dziatek lub zostania w środowisku i chadzania na imprezy do dobrych knajp. Niepokorni albo sami odejdą albo sie ich powoli zniszczy w pracy (medtod jest duzo). Nie każdy jest silny psychicznie... śmiem powiedzieć, ze nawet ułamek ludzi jest w stanie znieść szykanowanie w pracy z dnia na dzień... (nawet z takim delikwentem przyjaciele nie będą chcieli się spotykać coby nie podpaść!). Już zupełnie niepokornych spotka casus Wiktora Batera - świadka katastrofy smoleńskiej i tego, który pierwszy podał m.in. zblizona i prawdziwą godzinę katastrofy (jako jedyny i tylko raz... i jak widać ostatni)...

Mówię Ci... zostaje konspiracja i bibuła jak za Solidarności, bo zaraz zabiorą się za internet i będą wycinali co się da... Juz są casusy prowokacji (Łażący Łazarz, konto nicponia na worldpress, delikatne zastraszanie mnie...)

Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86779

może to pierwszy sygnał. też to zauważyłem, że zmienili kolejność informacji. ja - oprócz tej wpadki - na razie zmian w TVP1 nie widzę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86781

Witam
Nie znam nikogo osobiście w TVP1. Jestem tylko wnikliwym obserwatorem i korzystam z wiedzy oraz nabytego doświadczenia. Życie nauczyło mnie dostrzegać niuanse, które są 'pierwszymi jaskółkami" zmian. Zmian (szczególnie newralgicznych i w mediach) nie dokonuje się "na hurrrraaaa". To rowaliłoby program lub np. dana firmę. w zależności od celu, potrzeb, środków i przedmiou sprawy robi się to z reguły powoli zaczynając "ruchem okrężnym". Żeby np. zwolnić znanego dziennikarza nie robi sie tego "wprost" (byłoby za duzo szumu... chociaz nieraz tak się robi... ale to zależy od ostatecznego celu strategicznego - vide. "Lisica"). Wystarczy żeby tworzyć "gęstniejącą atmosferę" wokół (np. poprzez zwolnienie "płotki", ale zaprzyjaźnionej ze znanym dziennikarzem, itd...)..

Ja już widzę "jaskółki" w TVP1... ale nie czas o tym teraz pisać... tenże przyjdzie niebawem lub w ogóle, albo umrze śmiercią naturalną... albo też wskaże winnych w najmniej dla nich oczekiwanym momencie i z najmniej oczekiwanej strony... bowiem wnikliwa obserwacja rzeczywistości z zewnątrz jest nieraz lepsza niż z wewnątrz. Pozwala więcej dostrzec i znaleźć pewne powiązania i je odpowiednio wyeksponować lub nie... jednocześnie zabezpieczając je przed zniszczeniem lub przypadkowym zaginięciem... A nieraz też jest tak, że zupełnie obcemu ale zaufanemu osobnikowi łatwiej się zwierzyć lub mu "coś" szczególnego powierzyć na przechowanie lub na jego własny użytek... Natomiast z reguły tenże obcy poczuwa się do moralnego zobowiązania wobec zwierzającego i też sam się odpowiednio zabezpiecza powierzając to "coś" również w inne miejsca. Wtedy powstaje więc siatka miejsc z powierzonym tym "czymś"... co by nie uległo zniszczeniu lub zapomnieniu.... a dojrzewało spokojnie niczym zielona trawa na łące po deszczu...

Oj sorry... poniosła mnie inwencja twórcza i końcówka jest trochę bez sensu, ale lubię zachowywać wszelkie przejawy swojej "twórczości", więc i tę zachowam, co bym sie nieraz pośmiał przednie...

pozdrawiam serdecznie

krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86795

to są nazwiska, które mają wredne gęby, debilne uśmieszki przyklejone do twarzy (którą stracili dawno), głupawe pytania zadawane w jednym kierunku.
A czasu na ripostę ze strony PiS czy choćby Ziemkiewicza coraz częściej brakuje.
Oni są z TVP INFO, ale jedynka korzysta z ich programów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86842

zwrócą uwagę na fakt, że żadnego ruskiego pachołka w osobach Tuska, Komorowskiego czy Schetyny na tych obchodach NIE BYŁO!!!!
A oni zmienili temat.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86741

Już dawno wyrzuciłem wszelkie odbiorniki,
a dzieci mają wyryte w świadomości,
że telewizja jest dla upośledzonych umysłowo osobników.
Zróbcie to samo, a do obserwacji tego GWna trzeba oddelegować
ludzi specjalnie przygotowanych.
Jak przestaniecie płacić abonament, to to się samo zesra.
Prostytucja to podobno najstarszy zawód świata.
Widać, że świat potrzebuje prostytutek i że jest dużo chętnych do
wykonywania tego zawodu.
Na tym etapie niedorozwoju nie da się tego wyplenić.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86745

potomnych imienną listę szmat.
Żeby wiedzieli, kto dał dupy a nie jak teraz mam w domu aferę z Krzywonos. Ja dzieciom o Annie Walentynowicz opowiadałam a one teraz na mnie z buzią, że jakąś inicjatorkę strajku pominęłam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86753

Juz sie tworzy zalazek:
http://niepoprawni.pl/blog/1821/szmaty-maja-sie-dobrze

Vote up!
0
Vote down!
0
#86950

Autorze komentarza

Zgłosiłem Twój komentarz jako niezgodny z wymogami etycznymi, jakie stosuję na swoim autorskim blogu. Być może Twoje uwagi są słuszne i nawet rozumiem aluzję: "dziennikarze to... k..." i nawet w portalu dla "dorosłych" byłoby to do przyjęcia i nawet do ironiczno-humorystycznej akceptacji. Niepoprawnych przeglądć mogą potencjalnie również nieletni. I to jest powód zgłoszenia do usunięcia...

Bez urazy

Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86762

Wikipedia :
"Klient i prostytutka przedstawieni na starogreckim kyliksie"
Bardziej niż Wikipedia ...
Nie czuję urazy, widzę granicę ...

Vote up!
0
Vote down!
0
#86778

TV z zasady nie oglądam od dawna i trudno mi coś tu wnieść w tym temacie.
Co do reszty.... cóż, od chwili ratyfikacji (tfu) traktatu wyzbyłem się złudzeń czym stał się nasz kraj i jaki los mu zgotowano (a tym samym nam).
Pogodzić się z tym nie pogodzę nigdy (jak i duża część rodaków). Ale z braku środków i możliwości pozostaje nam tylko kultywowanie kultury, tradycji i wartości oraz dbanie o to by nie zanikły w zalewie chamstwa, kołtuństwa i powszechnego załgania.Na ile tylko się da i gdzie się da. To jedyne co możemy zrobić. No i oczywiście modlić się i ufać że zostaniemy wysłuchani i dane nam będzie odzyskać Ojczyznę wolną i dumną jak niegdyś.
Dlatego póki co - trwajmy. Bo po raz kolejny w naszej historii Polska może przetrwać tylko w nas i w przyszłych pokoleniach.
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#86760

Witam serdecznie

Masz rację z tym Traktatem Lizbońskim. Z chwilą jego podpisania straciliśmy suwerenność. Nie wiem, czy mogliśmy nie podpisać w sumie jako jedyni. Zobacz: zakpiono z demokracji w Irlandii... przeprtowadzono po raz drugi głosowanie w tej samej sprawie (to tak jakby żadać drugi raz wyborów /nie oszukanych/ na prezydenta tylko dlatego, że wybór nam się nie podoba!). Myslisz, że nie byłoby i 10 referendum w Irlandii?... aż do skutku w różnych formach a Traktat by wprowadzono!. Klaus i Kaczyński podpisali jako ostatni.

Ja miałem jednak nadzieję, że Unia Europejska i tak się prędzej czy później rozpadnie... więc znów odzyskamy niepodległość. Teraz już straciłem wszelką nadziję bo dostaliśmy sie w łapy Rosji a ona nas długo nie wypuści... zdusi nas i wyciśnie jak cytrynę.

Zgadza się w Unii Europejskiej nie mieliśmy i nie mielibyśmy pełnej suwerenności, ale możnaby walczyć o chociaz namiastkę demokracji i wolności. Natomiast w Rosji to "kaplica". Będzie trudniej niż w Unii...

trzeba pracować oddolnie. Koniecznie, ale przynajmniej wśród krajów zachodnich jakoś cywilizacyjnie byśmy szli w górę, a w łapach rosyjskich? Jedź na rosyjską wieś albo gdzieś dalej niż 200 km od Moskwy lub innego dużego ichniego miasta... Nasza wieś przedwojenna to przy tym aglomeracja!

Pozdrawiam ze smutkiem
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86769

Podpisanie to był zaplanowany manewr, obecnie TL jest w Trybunale Konstytucyjnym.
Gdyby LK zawetował, to weto zostałoby odrzucone a tak, TK musi coś z tym zrobić.

Być może dlatego Komor dłubie przy ustawach które są w TK i kombinuje jakie wycofać.
To nie jest tak że Lech Kaczyński był zaprzańcem tylko taki był plan.
O tym mówi (nadmienia tylko) Macierewicz przy okazji sprawy Mira, Rycha i Zbycha. (do znalezienia na jutubie)

Vote up!
0
Vote down!
0

Remek

#86785

To nie jest kwestia zależności od Niemiec czy Rosji bo to tylko "lokalne" uwarunkowania, które jednak w całości konstrukcji nowego systemu są mało znaczące. Do tej pory sprawa była zawsze o tyle jasna że zawsze można było określić czyj but nas gniecie. Teraz już nie będzie to tak oczywiste i jednoznaczne. A co się z tym wiąże przeciw komu będziemy się buntować ?
Przeciw "systemowi" który de facto jest iluzorycznym tworem ? Można powiedzieć wirtualnym. Przeciw wszystkim zagnieżdżonym w nim ludziom ?
I tylko dlatego że wykonują narzucone "procedury" ?
Brak jest tu jednoznacznie zdefiniowanego przeciwnika przeciw któremu moglibyśmy wystąpić. Skoro go nie ma, a tylko są ustalone normy możemy hipotetycznie wystąpić przeciwko nim. Ale raz że do tego nie dopuszczą, a dwa że jeśli już nawet to zawsze usłyszysz to co za dawnych czasów - "to nie ja, to kolega" i rozejdzie się to "po kościach". W sumie zostaniemy postawieni pod ścianą bez żadnych możliwości. Zauważ proszę, że mamy do czynienia z tworem, który został wykreowany na podstawie istniejących do tej pory modeli gospodarczo - politycznych. Biorąc z nich to co najlepsze dla jego twórców (bo zapewniającym im nieograniczoną władzę i bezkarność) i to co najgorsze dla nas - dla ludzi. W pewnym stopniu zarysował to na tym portalu "np1" (co w chwili wolnego czasu polecałbym Twej uwadze).
Ale jeszcze mamy czas, choć jest go niewiele bo ten twór jeszcze nie przybrał swej ostatecznej formy i nie okrzepł.

pozdrawiam
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#86799

Witam

Jest taka pewna zasada obowiązująca od zarania dziejów ludzkości: wroga najlepiej i najefektywniej pokonać jego własna bronią, bo przed nią nie potrafi się bronić i można wygrać przez zaskoczenie...

Niech żyją nowi wariaci... starzy okazali się być normalnymi i trzeźwo myślącymi ludźmi!

Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86804

Faktycznie. Mam rozumieć że przejmujesz władzę, media i ośrodki naukowe ;)

pozdrawiam niezrównoważenie
W. red

PS
No i banki też :) oczywiście

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#86816

Witam

Traktuję to jako żart.... w tej kategorii uśmiałem się przednie. Jestem teoretyzującym teoretykiem, szukającym zawsze wielu punktów widzenia i patrzący z wielu stron na te same zjawiska. Jest to świetna zabawa intelektualna i bardzo rozwijająca. Ucząc w szkole podyplomowej (od czasu do czasu i dawno lub teraz a może w przyszłości) stosuję często taką zasadę. Wyłaniam grupy ludzi o takich samych poglądach czy tez wizji pewnej rzeczy lub stanu. Identyfikuję liderów a następnie "intelektualnie" zamieniam te grupy przypisując każdej z nich zadanie przejęcia argumentacji grupy bedącej jej adwersarzem. I proponuje wtedy dyskusję polegajacą na bronieniu "swoich, nie swoich" poglądów, idei, przekonń, itd. innymi słowy: lewica ma stac sie prawicą a prawica lewicą i z tych obcych dotychczas dla siebie pozycji dokonywali jej obrony. Pieruńsko trudne dla studentów zadanie, dla większości niewykonalne... a Ci którzy to potrafia z reguły osiągaja w zyciu bardzo wiele...

Pozdrawiam

Mój autorski z opatentowanymi szczegółami.

krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86821

Ciekawe:)
Oczywiście w sytuacji gdy "badani" zdają sobie sprawę że biorą udział w "ćwiczeniach" (bo wszak inaczej byłoby to w najwyższym stopniu nie etyczne ;) ).
Jednak moim zdaniem o tyle chybione, że zarówno "obrona" jak i "przekonywanie" związane są z rzeczywistymi osobistymi odczuciami, poglądami i emocjami "obiektów" i powiązane z ich osobistymi wyobrażeniami o nich strony przeciwnej. Co może prowadzić do przerysowań (choćby). Siłą rzeczy są to wówczas postawy obarczone błędem i wypaczające rzeczywisty stan rzeczy. A prościej. Nie może być wiarygodna postawa i argumentacja muzułmanina próbującego bronić chrześcijaństwa z punktu widzenia chrześcijanina. I na odwrót.Choć może akurat w tym wypadku mieliby więcej punktów "wspólnych". Dlatego zamieńmy muzułmanina na ateistę bo tu raczej ich nie będzie. Nie wiem czy napisałem zrozumiale o czym myślę. Mam nadzieję że tak.
Samo zaś "ćwiczenie" jest o tyle dobre że umożliwia zrozumienie drugiej strony przyczyniając się do rozwijania że tak powiem "zdolności komunikacji międzyludzkiej". A to rzeczywiście jest sztuką, tym bardziej w dzisiejszych czasach.

pozdrawiam
W. red

Vote up!
0
Vote down!
0

W. red

#86857

Pełna zgoda - z całym szacunkiem dla Zakajewa, jego zatrzymanie powinno być tematem nr 2, po rocznicy sowieckiej agresji na Polskę.

pozdrowienia

Gadający Grzyb

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrowienia

Gadający Grzyb

#86761

Witam

Ależ tak pierwotnie było!

W pierwotnej wersji Wiadomości Zakajew chyba nawet był na 3 miejscu (po naszym gazie)... i chyba to byłaby dobra kolejność, bo Zakajewa i tak Polska nie mogłaby aresztować (umowa z UE i międzynarodowy skandal)... Więc to była farsa od początku...

Pozdrawiam

krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86772

A gdzie jest wybraniec popaprańców? Schował się bo nie ma nic do powiedzenia, czy boi się o głowę?

Vote up!
0
Vote down!
0
#86774

pokazówka. Próbowano osiągnąć następujące cele:
1. Policja jest sprawna.
2. Prokuratura niezależna.
3. Sąd niezawisły.
4. Tusk nie boi się Moskwy (nic nie ma do ukrycia w sprawie Smoleńska).
5. Przykryto sprawę krzyża.
6. Przykryto obchody ruskiej napaści na Polskę w 1939 r.
Aż się prosiło wyreżyserować spektakl dla ciemnego ludu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86843

Juz wczoraj pisałem Gadającemu Grzybowi ze zadyma z Zakajewem to tylko teatrzyk - odpowiedz na kondominium wypowiedziane przez Jarosława Kaczyńskiego.
Ściemniają tylko po to aby społeczeństwo wciąż żyło w świadomości bytu w suwerennym kraju.
Rosji nie zależy na Zakajewie lecz na ukryciu związku partnerskiego z Polska. Zakajew wróci do Anglii a lemingi będą bić brawo niezależnemu rządowi.

I rowniez nie bez powodu znalazla sie wczoraj wzmianka Eriki Steinbach zasiadajacej w lawce partyjnej CDU razem z krytykowanym przez nia Bartoszewskim ze niby on ma niewypazony jezyk (choc to slabe okreslenie na tego kmiotka)
Zadam pytanie: jakie szopki maja zaprezentować w kościele na Boże Narodzenie żeby były widowiskowe i były konkurencyjne z obecnymi w wiadomościach?
To tak na marginesie tak na dokladke.
Żyjemy w teatrze wydarzeń ale ja tej sztuki nie kupuje.

Vote up!
0
Vote down!
0
#86791

Ma Pan rację, role w tym teatrze były już na wiele miesięcy przed tym dokładnie zaplanowane.

Teraz będzie tak, jak wypuszczą Zakajewa, ale w tej Polsce to jednak jest praworządność i niezależność wobec Rosji, przecież PO to jedyna alternatywa dla Polski, ale ten Bartoszewski to jednak mąż stanu starej daty. Ta nazistka od niby wypędzeń przecież tego polskiego patriotę, który walczył i nadal walczy o Polskę przecież tak nienawidzi...Nie dosyć tego, rząd niemiecki okaże się również sprawiedliwy, bo będzie napiętnował tą "wypedzoną", Rosjanie okażą się naszymi wielkimi orędownikami, bo nam tego Zakajewa dobrodusznie wybaczą, przecież oni są naprawdę również praworządnym i demokratycznym i prawdziwie europejskim krajem, który jest pod rządami prawdziwych Europej"czy"ków, i będziemy dalej RAZEM kroczyć ku wielkiej wspólnej Europie, sięgającej aż po Wyspy Kurylskie.

I tak na jednym ogniu upiecze się kilka pieczeni.

Oczywiście wszystko to Polacy będą zawdzięczali naszemu kochanemu prezydentowi Polski Komorowskiemu oraz rządowi polskiemu na czele, którego stoi nasz wspaniały dobrodziej i cudotwórca Tusk. Tusk & Komorowski działa na wielu płaszczyznach i w wielu krajach jednocześnie, walczy o suwerenność i wolność Czeczeńców, walczy również na arenie międzynarodowej o Polskę w Niemczech oraz w Rosji. Niemcy jako nasi przyjaciele ukrócą antypolskie ekscesy w ich kraju, a w Rosji wszyscy się dowiedzą, że Polska nie mogła inaczej postąpić wobec Zakajewa, tego terrorysty i mordercy małych Rosjan, bo nas Polskę obowiązują europejskie przepisy, do których Rosja też przecież dąży. To wszystko dzięki Komorowskiemu prezydentowi wszystkich Polaków oraz dzięki rządowi Tuska! To będzie wielka wspaniała wiktoria naszego polskiego rządu. He, he...

p.s.

Zakajew jakby był naprawdę groźny dla Rosji, to by już dawno gryzł ziemię. Ludzie obudźcie się!

Vote up!
0
Vote down!
0
#86815

Witam
Oczywiście, że masz rację. Polska nawet nie mogła aresztować Zakajewa ze względu na UE. Byłby to miedzynarodowy skandal i upokorzenie Unii przez Rosję a Rosja ma w Unii swoje strategiczne interesy... więc była to ściema od samego początku.
Pozdrawiam
krzysztofjaw
http://krzysztofjaw.blogspot.com/; kjahog@gmail.com)

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#86806

Cele nadrzędne "Cudotwórcy z Kaszub" i Broniarka Komorka zwanego Turkuciem Podjadkiem zostały osiagnięte.
Życzliwe rządowe media w tym TVP1 we wczorajszych Wiadomściach w sprytny sposób tematem zastępczym o aresztowaniu Zakarjewa zepchnęły na plan dalszy wiadomość najważniejszą, a mianowiecie 71 rocznicę zdradzieckiej sowieckiej napaści na Polskę.
Drugim dodatkowym celem akcji z Zakariewem (aresztowanie a później zwolnienie) było uciszenie krytycznych głosów dotyczący sowietyzacji Polski i całkowitego podporządkowania się polskich władz Putinowskiej jurysdykcji.
Zakarjew został przecież po przesłuchaniu wypuszczony na wolność a nie jak chciały tego rosyjskie władze deportowany do Rosji. A więc w świadomości lemingów jak również społeczności zagranicznej utrwalona została informacja, że Polska to kraj wolny , niezależny (od Moskwy)i respektujący europejskie konwencje i standardy.
A "Cudotwórca z Kaszub" i gajowy to godni zaufania mężowie stanu.

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#86847

NIE MA CO BIADOLIĆ I PO RAZ KOLEJNY PRZYWOŁYWAĆ
TE SAME FAKTY, TRZEBA ZACZĄĆ DZIAŁAĆ I MYŚLEĆ,
TAK ROBILI NASI PRZODKOWIE, TO JEST NASZ OBOWIĄZEK
WOBEC PRZESZŁOŚCI I PRZYSZŁOŚCI

Vote up!
0
Vote down!
0

merypol

#86851