Relacja z defilady 1 – majowej w Warszawie

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Halo, halo ! Tu mikrofony polskiego radia zainstalowane obok innych postępowych stacji III RP na Placu Defilad ! Naprzeciw nas, na Galerii Centrum widzimy jakże aktualne wczoraj i dzisiaj hasło: „Rzetelną i wydajną pracą realizujemy wytyczne Platformy Obywatelskiej !”  A tu, w pobliżu Trybuny honorowej są wszyscy propagatorzy postępu i modernizacji: ludzie dobrej pracy. Widzę wokół siebie niezrównane bojowniczki o wolność i demokrację: telewizyjne żurnalistki Kolendę - Zaleską i Pohanke. Jest redaktor Lis - dziś ubrany w odświętny mundur pułkownika Wojska Polskiego. Jest też p.pułkownik Morozowski – w eleganckim garniturze Bossa, który właśnie przeprowadza wywiad z okazji radosnego święta klasy robotniczej. Tak, tak – rozmówcą jest jeden z ojców założycieli naszej odrodzonej Ojczyzny generał Jaruzelski ! W kolejce na wywiad czekają pan Tadeusz i generał Kiszczak – minister w pierwszym, niekomunistycznym rządzie premiera Mazowieckiego. Łzy cisną się do oczu…

Tymczasem kamery postępowych telewizji kierują się na trybunę honorową, gdzie zasiedli już przedstawiciele naszej partii Obywatelskiej oraz sojuszniczego stronnictwa. Siedzi już wicepremier Waldemar, siedzi minister Rostowski i minister Nowak. Siedzą też prezydentowa Waltz obok marszałkowej Kopaczowej, a wkrótce będzie siedział sam premier rządu !

Ale z daleka ulicy Marszałkowskiej słychać już wiwaty rozentuzjazmowanych mieszkańców Warszawy ! Tak - to nadjeżdża kolumna samochodów z kolejnymi dostojnikami państwa i rządu ! Pod trybunę honorową podjeżdżają eleganckie, lśniące limuzyny BMW i pancerne Audi. Z pierwszej limuzyny żołnierze wynoszą marszałka senatu, podczas gdy z innych limuzyn wytaczają się znane i poważane osobistości naszego ludowo-liberalnego państwa. Widzę Stefana Niesiołowskiego (ps. Stiopa) – niestrudzonego demaskatora kaczyzmu, palanctwa i ćwoków, jest też profesor honoris causa Bartoszewski - twórca dyplomatołka oraz nasz europejski mędrzec, odznaczony Nagrodą Nobla za wynalezienie plusów dodatnich i ujemnych ! 

Ale oto entuzjazm rośnie wśród zebranych wzdłuż ulicy Marszałkowskiej warszawiaków, oraz przybyłych na tę uroczystą defiladę z okazji 1 maja delegacji zagranicznych, między innymi z dawnej NRD. Bo oto nadjeżdża już pancerna limuzyna, otoczona wianuszkiem policyjnych motocykli….Tak, proszę państwa ! Oto do trybuny honorowej zbliża się pojazd z p.rezydentem i jego małżonką ! Orkiestra wojskowa gra marsza, gdy Jego Ekscelencja wysiada pośród owacji mieszkańców stolicy i gdy dostojnym krokiem wkracza na trybunę, udekorowaną flagami w kolorze bieli i czerwieni, błękitu Unii Europejskiej oraz flagami innych, bratnich nam krajów.  

Gdy orkiestra przestaje grać marsza, nastaje pełna oczekiwania cisza… Lud Warszawy w napięciu oczekuje na pojawienie się najważniejszej osoby w naszej ludowo-liberalnej Ojczyźnie… Ale oto, od strony Alei Jerozolimskich słychać już tętent koni…. Tak, to prawda ! To na czele szwoleżerów Platformy Obywatelskiej nadjeżdża na białym koniu zbawca naszej Ojczyzny Donald Tusk !!!  To on: Geniusz Kaszub, nigdy nie zachodzące Słońce Peru, to nowy Mojżesz, który uratował członków naszej partii Obywatelskiej od plagi afery hazardowej oraz sprawił, że każdy obywatel będzie święcił dzień klasy robotniczej aż do 67 roku życia ! To on, który wybawił nas spod niewoli kaczyzmu, zacofania i zabobonu - wjeżdża dziś tryumfalnie do stolicy na białym koniu ! 

Ludzie biją brawo, kobiety płaczą, a żołnierz salutuje ! To on – obdarzony geniuszem przez Pana Boga sprawił, że Polska pod jego światłym przywództwem poczyniła w okresie ostatnich pięciu lat poważny krok naprzód, podczas gdy za reżimu Kaczyńskiego stała już na skraju przepaści ! To dzięki niemu i jego „orlikom” - Polska stała się potentatem piłkarstwa podwórkowego, czego zadrości nam cały świat !  Nic dziwnego, że entuzjazm mieszkańców stolicy przeradza się w żywiołowe okrzyki: „Donald, dwa gole ! Donald, dwa gole ! – które niosą się wzdłuż całej ulicy Marszałkowskiej…

Tymczasem, tętent koni zagłusza nadchodzący gdzieś z góry ryk. To nadlatuje tajna broń naszej zmodernizowanej do 100 tysięcy żołnierzy armii - włącznie oczywiście z największą na całym świecie kadrą dowódczą w ilości 20 tysięcy generałów, admirałów, pułkowników i komandorów! Oto nadlatują polscy, niepokonani w boju piloci na swych zmodernizowanych w zakładach w Samarze drzwiach od stodoły ! Choć ryk silników zagłusza grającą skoczne marsze orkiestrę wojskową, p.rezydent z dumą wskazuje palcem na niebo, przybyłemu na tę uroczystość prezydentowi Kirgistanu. Prezydent Kirgistanu łka ze wzruszenia…

Informuję państwa, że z Kirgistanem łączą nas przyjazne stosunki dyplomatyczne oraz stale rozwijająca się współpraca gospodarcza, zwłaszcza w budownictwie autostrad. Kirgizja zgłosiła bowiem chęć dokończenia niedokończonych autostrad tak, by były one gotowe, na przesunięte na 2018 rok rozgrywki Euro 2012. My zaś wyślemy do Kirgizji ulubione przez Kirgizów wyroby mięsne z dodatkiem soli drogowej… 

Tymczasem do trybuny honorowej, na której zasiadł już Geniusz Kaszub, zsiadłszy z ognistego rumaka – zbliżają się pierwsze delegacje ludu pracującego. Na ich czele idzie delegacja Postępowych Emerytów z Radia RMF FM (od siostry Moniki) z jakże budującym hasłem: MIARĄ PATRIOTYZMU JEST PRACA DO 70-TKI A NAWET I DŁUŻEJ ! Żwawa emerytka, podnoszona przez służby porządkowe – wspina się z naręczem kwiatów na trybunę, by je wręczyć przywódcom partii i rządu !

A za emerytami idą już żwawym krokiem nasi dzielni bankowcy, którzy mimo kryzysu odnotowali wyraźny wzrost zysków, w tym także i płac prezesów banków. Prezesi niosą aktualne w to majowe święto hasło: ŻĄDAMY PODWYŻKI PŁAC !  

Tuż za bankowcami podążają stoczniowcy ze sprywatyzowanych stoczni w Gdyni i w Szczecinie. Wszyscy są uśmiechnięci, choć zapewne zmęczeni długą podróżą z Norwegii, Finlandii, czy też Wielkiej Brytanii. Niosą transparent z hasłem: PRYWATYZACJA POLSKICH STOCZNI WARUNKIEM OTRZYMANIA GODZIWEJ PŁACY I EMERYTURY W NORWEGII !

Nadchodzą wreszcie, długo oczekiwane – barwnie ubrane pracownice służby publicznej z niesionym wysoko hasłem 1- majowym: ŻĄDAMY GWARANCJI ZATRUDNIENIA DO 67 ROKU ŻYCIA ! Jedna z pracownic domu publicznego zgrabnie wspina się na trybunę, ochoczo podtrzymywana przez służbę porządkową i wręcza p.rezydentowi petycję ! P.rezydent petycję z uśmiechem przyjmuje, mimo chłodnego spojrzenia Pierwszej Damy…

Nadchodzą wreszcie ci, którym zawdzięczamy pomyślną transformację - dzięki ich mrówczej, często niewidzialnej pracy : to pracownicy wsi. Idą uśmiechnięci – w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Serdecznie witani oklaskami przez przedstawicieli partii i rządu na trybunie – prezentują transparent z hasłem oddającym patos naszych czasów: REFORMA EMERYTALNA DONALDA TUSKA, GWARANTEM DALSZEGO ZATRUDNIENIA PRACOWNIKÓW WSI !

Gdy barwny pochód 1- majowy, złożony z transwestytów i gejów, przemieszanych z feministkami i posłem Kaliszem u boku Palikota przetacza się przed Placem Defilad, na trybunie honorowej pojawia się znienacka duch tow. Bieruta, który krążąc nad stolicą Polski uświetnił to radosne, 1-majowe święto...

Brak głosów

Komentarze

Vote up!
0
Vote down!
0
#250255

Wyprowadzeni w pole wywiadowcy Służb Bezpieczeństwa, nie spodziewający się żadnych zakłóceń pochodu pierwszomajowego:)

Za IPNem: "...SB szukała jakiejś tajnej struktury w stoczni, która mogłaby coś zorganizować.
Tymczasem - żałobną manifestację zorganizowali stoczniowcy spontanicznie..."

To budujące - daje nadzieję

Vote up!
0
Vote down!
0
#250268

No piękna ta relacja...piękna...za serce chwyta...ale brakuje mi czegoś...oj brakuje!

A gdzie dziatki nasze? Gdzie wnuk Jasia (Lityńskiego) idący w ślady Dziadka? A mały nasz Piotruś Pan, Kubuś, to nic nikomu nie wręczy? Ani kwiatka, ani petycji?

To impresja jakaś...a my tu pełnego obrazu oczekujemy...jasności oczekujemy...czegoś, co rysowałoby perspektywy młodego pokolenia oczekujemy...

Z poważaniem...

Vote up!
0
Vote down!
0
#250289

Poprawna
Wyrazy szacunku dla organizatorów i uczestników tego pochodu.

Vote up!
0
Vote down!
0

Poprawna

#250340

Piękny i wzruszający opis, na miarę wspaniałego wydarzenia. Az się popłakałem z wrażenia i pies mój zaczął wyć, na wiwat...

Proponuję, czcijmy 1 Maja codziennie!

Vote up!
0
Vote down!
0

ość

-----------------------------------

gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne

wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz

#250349

I brakuje małego zgrzytu chociaż jeden rzucający jajkiem , czy też pomidorem (oczywiście nie trafia, ręka zadrży mu przed majestatem). Słońce schyla się, szepcze i podaje mu kwiatek. I mamy następnego uleczonego idiotę

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#250352

Zadrży? No coś Pan? Coś Pan? Rękę się odrąbie. Tak, jak to towarzysz inny premier dzrzewiej zapowiadał. Potem towarzysz aktualny premier może opatrzeć, pochylić się z troską, pocieszyć...

PS. Majestat! Dobre sobie! Demokrację europejską mamy, a ta majestatu żadnego nijak nie posiada.

Vote up!
0
Vote down!
0
#250356

Nie przesadzajmy, zaraz odrąbie. Wprawdzie zelocie ręka nie potrzebna do pomocy w rozdzielnictwie budżetu nikt go nie dopuści. Ale przynajmniej będzie jeden idiota z czystymi rękoma. Plamy po pomidorach łatwo schodzą. Słońce Peru gorsze niż Ludwik XIV ?

Vote up!
0
Vote down!
0
#250359

Szanowny! Pan tu sobie żartujesz, a zapominasz - albo i udajesz, że zapominasz - iż w miarę budowy silnej Polski w Polsce oraz silnej Polski w Europie walka klasowa się zaostrza!!!

PS. O budowie silnej Europy w Europie, tudzież silnej Europy w Świecie, już nie wspomnę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#250360

Jeśli już o ostrości mowa: Ostatnio czytałem A. Pilipiuka gdzie Kozak Maksym rzecze :

Natrafisz na lepszego szermierza, zadaj cios, odparuj, krzycz i uciekaj!  Zaostrza się i oby przegnać rząd bez klas i klasy, przez ten "pucz" z klasą nie koniecznie z klasami.

POZDRAWIAM I UCIEKAM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#250365

O niecnoto! Mąż prawy prawdziwie dotrzymałby pola i poprosił bohunowymi słowy...
Nic to.
Też uciekam, krzycząc pozdrowienia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#250366