Jajkiem w grypę

Obrazek użytkownika Bacz
Blog

Uwaga. Wpis zawiera poważne błędy. Trzeba go czytać łącznie z sekcją "Dopisane" i komentarzem "mustrum"

================

Mało kto wie że wirusy są materią nieożywioną, są to po prostu złożone związki chemiczne, a dokładnie łańcuchy białek. Wirus nie potrafi się sam z siebie rozmnożyć - on może być tylko rozmnożony przez komórkę do której wniknął. Dlaczego komórka robi takie głupstwo, że dopuszcza aby wirus do niej wniknął, a potem jeszcze tego intruza powiela? Otóż komórka potrzebuje białka do swojego wzrostu i regeneracji. To białko normalnie dostarczamy w pożywieniu, ono zostaje w procesie trawienia rozbite na najmniejsze cząstki białka czyli aminokwasy, które transportowane przez krew trafiają do komórek. Aminokwasy wnikają do komórek i tam według kodu DNA komórki są przez komórkę układane we właściwym miejscu i komórka rośnie bądź regeneruje się jeśli została wcześniej w jakiś sposób zużyta lub uszkodzona. Kod DNA to jest właśnie taki zakodowany plan budowy komórki. Problem powstaje wtedy kiedy komórka pobierze z krwi zamiast niewinnego aminokwasu - wirusa, którego rozpozna jako białko zdatne do swojej budowy. Nie dość że ten łańcuch białek jakim jest wirus nie nadaje do budowy komórki to jeszcze po dostaniu się do wnętrza komórki, jako że sam jest kodem DNA, przeprogramowuje tak działanie komórki, że ta zaczyna powielać wirusy.
Jaki stąd jest prosty wniosek dotyczący grypy? Aby minimalizować skutki działania wirusów należy pilnować aby w pożywieniu było dostatecznie dużo białka dobrej jakości. Jeśli komórki są "dobrze odżywione" to przypadki że się połakomią na białko wirusa są o wiele rzadsze. Najlepszym źródłem białka dla człowieka, zawierającym właściwe proporcje większości potrzebnych człowiekowi aminokwasów, jest jajko kurze.
Jeśli ktoś chce uniknąć grypy, a w wypadku jak już złapie wirusa chce lekko tę chorobę przejść, powinien jeść co najmniej 1 jajko dziennie, a jeszcze lepiej 2 lub 3. Ogólnie lekarze zalecają spożywać 1 g białka na 1 kg wagi ciała dziennie. Jajko zawiera 20% białka. Przeciwgrypowe działanie jajek jest sprawdzone na wielu osobach, w tym ja sprawdzam to na sobie już 10 lat. Dobrym potwierdzeniem tego, że białko chroni przed grypą jest duże żniwo jakie zbiera śmierć w biednych krajach. Na Ukrainie czy w Meksyku generalnie nie ma takich ludzi, którzy umierali by z głodu, ale takich których nie stać na jajko, ser czy wędlinę do chleba jest w tych krajach wielu.

Bacz

Dopisane. Okazuje się, że moja znajomość biologii jest gorsza niż przypuszczałem, proszę przeczytać komentarz Mustrum. W każdym razie podtrzymuję moją radę aby dbać o odpowiednią ilość białka w pożywieniu na codzień. W czasie infekcji powinno się zwiększyć ilość spożywanego biała, aby organizm miał budulec do odbudowy komórek uszkodzonych przez wirusy oraz do budowy nowych komórek: białych ciałek krwi, które zajmują się niszczeniem wirusów. Tych komórek w czasie infekcji potrzebujemy więcej, poza tym one niszcząc wirusy same w końcu ulegają zniszczeniu i powinny być zastąpione przez nowe.

Brak głosów

Komentarze

Uwielbiam bialy ser, wprost pozeram.
I nie szczepie sie na grype i nie choruje nan...

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#35904

Z białkiem jest tak, że trzeba go jeść mniej więcej tyle ile potrzebuje organizm do wzrostu (np. włosów) i regeneracji komórek. Jedzenie większej ilości nie jest wskazane bo organizm nadmiar białka spala - z tego jest mało energii a za to dużo trucizn, na dodatek produkty białkowe nie są tanie. Biały ser ma ok. 20% białka.

Bacz

Vote up!
0
Vote down!
0

Pozdrawiam. Bacz

#35909

Białko Panie Bacz jest kluczowe w dalszym budowaniu socjalizmu.
tow.Wiesława :o dalszy rozwój i poprawe warunków życia ludu pracującego miast i wsi.

Vote up!
0
Vote down!
0
#35916

Dziwne, ja pamiętam, że mnie o tym w ostatnich klasach szkoły podstawowej uczyli.
A potem jeszcze ze szczegółami w szkole średniej.

Czy teraz dzieci już nie uczą się podstw biologii, i trzeba być specjalistą, by taką elementarną wiedzę posiadać?
Ciekawie kiedy ktoś tu napisze, że "mało kto wie, że Ziemia się kręci wokół Słońca"?

Vote up!
0
Vote down!
0
#35921

Trzymaj się ekonomii, biologię zostaw innym.

1. Wirus nie jest organizmem, i rzeczywiście nie żyje w klasycznym tego słowa znaczeniu.
2. Wirus zawiera nie jedno, tylko od kilku do kilkudziesięciu białek.
3. Białka wirusowe NIE są "kodem DNA", lecz wirus zawiera materiał genetyczny (DNA lub RNA w przypadku retrowirusów).
4. Większość komórek nie jest w stanie wchłonąć w całości cząsteczek tak dużych jak wirion bez uprzednich interakcji biochemicznych które to umożliwią, także "głodna" komórka nie połakomi się na wirusa bardziej niż syta.
5. By umożliwić wchłonięcie przez komórkę, białka otoczki wirusów posiadają struktury oddziaływującez komponentami powierzchni komórki (umożliwia to np. specyficzną infekcję określonych typów komórek). Np. wirus grypy posiada glikoproteiny zwane hemagglutyninami, które oddziaływują z kwasem sialowym, cukrową resztą w śluzie na powierzchni komórek dróg oddechowych.
6. Wiele wirusów nie przenika do komórki w postaci białek, tylko "wstrzykuje" doń ich materiał genetyczny, który jest inkorporowany do genomu komórki.
7. Genom wirusa koduje nie tylko białka wirusowe otoczki, lecz często białka umożliwiające inkorporację genomu wirusowego do genomu komórki.

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

Vote up!
0
Vote down!
0

Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!

#35925

Znaczy sexu nie uprawia - zawiedziony :(((((
Gdybyś Łaskawie jeszcze dodał jak to zwalczane jest w organizmach ciepłokrwistych było by super .:))))

Vote up!
0
Vote down!
0
#35927