Ach, co to był za bal!

„Atmosfera była fantastyczna” - tak mąż zmarłej 10 kwietnia pod Smoleńskiem posłanki J.Szymanek-Deresz określił spotkanie rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej w Belwederze, której gospodynią była The First Lady z Ruskiej Budy, na której apelowała „Stwórzmy jedną rodzinę”... Czyli że jak? Mam tworzyć rodzinę z małżonką prezydenta? No, nieeeee, proszę Państwa – na monoseksualne związki proszę mnie nie namawiać. Już prędzej z wesołym wdowcem – przynajmniej facet, no i wolny, a sądząc po zachowaniu na wycieczce do Smoleńska oraz po wypowidziach imprezowicz z niego zawołany i stwarza wrażenie chętnego. Jednak z tym panem... dziękuję, też nie reflektuję.

W ogóle to jestem zszokowana wypowiedzą tego pana, a jeszcze bardziej słowami wdowy po pośle PO Grzegorzu Dolniaku, która komentując przed dziennikarzami fakt, że wiele rodzin chce na popołudniowym spotkaniu z premierem Tuskiem pytać go o przebieg śledztwa, pozwoliła sobie powiedzieć, że na spotkanie pójdzie ale: „Sama nie śledzę tego postępowania, więc w tym zakresie na pewno nie będę miała pytań.”. Santa Madonna! Jak to przeczytałam to myślałam, że spadnę z fotela!

Hmmm... Jednak tak sobie myślę - jeśli nie interesuje tej pani przebieg śledztwa, to po co spotkanie z premierem? Zawracać mu głowę?... Teraz zaczynam podejrzewać, że Tusk miał nosa obawiając się roszczeń bo tak sobie wykoncypowałam, że jeśli ta pani o śledztwo pytać nie będzie i w sumie nie wiadomo po co na spotkanie pójdzie, to ani chybi jak nie wiadomo o co chodzi, to już na pewno chodzi o kasę bo chyba nie o pokazanie nowej żałobnej fryzury albo kiecki?....

Tomasz Chlebowski przed spotkaniem u premiera powiedział, że spodziewa się "wielu niemiłych pytań ze strony osób, które są bardzo niecierpliwe i chcą przyspieszyć proces, który musi trwać". - Bo jest to wielka katastrofa, bardzo skomplikowana, o wielu przyczynach - dodał. Jak podkreślił, on jest "cierpliwy i pełen zaufania do odpowiednich władz, prokuratury, że będzie to zrobione jak najlepiej".
A to ciekawa sprawa! Skąd pan Chlebowski ma dane, że o wielu przyczynach? Tylko POgratulować zaufania do władz i najlepiej od razu pocałować premiera Tuska w rękę za przekazanie śledztwa na wskroś uczciwym i wiarygodnym Rosjanom!

W głowie się nie mieści, a w mogiłach to pewnie aż się kotłuje...

O ile panią Dolniak nic nie interesuje, o tyle pana Deresza interesuje głównie to co robi rząd by zapobiec zdarzeniu się katastrofy podobnej do smoleńskiej. Nie jakieś tam głupie pytania do premiera dlaczego np. oddał śledztwo Rosjanom, dlaczego prokuratury produkują tyle sprzeczności i w ogóle zachowują się jakby spadły z Marsa... Nie nie, nie! Co robi rząd - oto jest fundamentalne pytanie! Jak pan Deresz nie wie to ja mu odpowiem – rząd nic nie robi bo ma w dupie bezpieczeństwo i jakąś tam katastrofę. Rząd najchętniej wsadziłby wszystkich zadających głupie pytania do Tu-154M nr.boczny 102 i wysłał do Smoleńska albo na Kamczatkę z biletem w jedną stronę. Pod warunkiem, że pasażerowie sami sobie kupią bilet bo rząd kasy nie ma. Może najwyżej wysłać niesiołowskich BOR-owików by przypilnowali zakup biletu, oraz by delikwenci nie urwali się gdzieś po drodze na lotnisko...
Tylko p.Gosiewska powidziała jasno, że nie spodziewa się wiele po spotkaniu z premierem, za co została totalnie opluta na łonetach, wsi24 i gdzie się dało.

Słusznie Pani Beato! Od spotkania z premierem mija właśnie 8 godzin, a na temat odpowiedzi premiera i jego ministrów – ani słowa nigdzie. Czyżby Donaldowi Tuskowi i jego ministrom nagle odebrało mowę?
Nawet cieć Graś milczy....

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/308835,komorowska-zaprosila-rodziny-nie-wszystkie.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Niemile-pytania-podczas-spotkania-rodzin-z-Tuskiem,wid,12841079,wiadomosc.html?ticaid=1b387

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,81048,8643995,Spotkanie_rodzin_ofiar_katastrofy_smolenskiej_z_premierem.html