dokuczliwy, a zwłaszcza śmiertelnie groźny terror kasty prawników traci powoli grunt pod nogami. Gersdorf

Obrazek użytkownika wilre
Notka

prof. Rafał BRODA,  IFJ Kraków:
(  )

uwolnienie Polski od tak szkodliwej postaci, jaką była do dzisiaj Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, to wystarczający powód, by na bieżąco ten dzień uczcić. Odzyskujemy ważny kawałek wolności i dokuczliwy, a zwłaszcza śmiertelnie groźny terror kasty prawników traci powoli grunt pod nogami. Gersdorf, ale także wielu innych prawników, mniej lub bardziej utytułowanych, pokazali nam jak w praktyce nieliczna grupa ludzi może opanować aparat sprawiedliwości, przekształcając go w organizację sprzyjającą przestępcom i bezlitosną dla niewinnych ofiar, a w istocie trzymającą w ryzach cały naród. W sposób jawnie bezczelny uprawiają skądinąd czytelną sofistykę, w której panuje zapaść semantyczna, a słowo „praworządność” jest wystarczającym przykładem jak można odwrócić znaczenie. Myślę, że Gersdorf z całym jej zachowaniem w ostatnich latach i z kłamstwami bezwstydnie głoszonymi w przestrzeni całkowicie publicznej, powinna doczekać się surowej kary, ale życzę jej życia wystarczająco długiego, by dotarła do niej niegodziwość tych wszystkich czynów, które popełniła i z mojego punktu widzenia będzie to wystarczającą dla niej karą.

                
Pierwsza Prezes SN była punktem oparcia dla wielu członków uzurpatorskiej prawniczej kasty, ale wiele innych postaci też zasługuje na potępienie i eliminację z udziału w trzeciej władzy. Znamy przecież całe środowiska, których działalność w ostatnich latach jest nie do wybaczenia. Już dawno temu postulowałem delegalizację takich organizacji, jak stowarzyszenie sędziów Iustitia. Dzisiaj trzeba to postawić jako twarde żądanie narodu, poszerzające wyzwolenie od terroru prawników, zapoczątkowane dzisiejszym odejściem M. Gersdorf.

Gdyby ktoś uznał, że przypisywanie tym ludziom terroryzmu jest przesadą, to polecam zaciśnięcie zębów i dotarcie do dzisiejszego przekazu TVN24, w którym wystąpił dr Mikołaj Małecki, prawnik z UJ i wysłuchanie jego kastowego słowotoku. W zasadzie powiedział, że legalnie wybrane Trybunał Konstytucyjny i Krajowa Rada Sądownictwa zostały im odebrane, więc nie muszą uznawać ich legalności. A teraz to samo dzieje się z Sądem Najwyższym, gdzie jeszcze „nasi” mają przewagę, ale wkrótce to się może zmienić i trzeba bronić tego „ostatniego bastionu”. Ten młody, a już kompletnie niewrażliwy na uczciwość i moralność człowiek w żaden sposób nie powinien być dopuszczony do udziału w trzeciej władzy. Pominę już to, że jakby podkreślając właściwość mojego określenia o terroryzmie prawników, wystąpił w czarnej masce, bo o wiele bardziej mi doskwiera to, że przywołano jego afiliację z Uniwersytetem Jagiellońskim, moją macierzystą Uczelnią.
Niby zwykły dzień, ale Biało-czerwoną wywieszę.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Vote up!
4
Vote down!
0


,,żeby głosić kłamstwo, trzeba całego systemu, żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek”.

#1628418