Grudzień '70 bez Jaruzelskiego?

Obrazek użytkownika Budyń78
Historia
Film "Czarny czwartek" opowiadający o wydarzeniach grudnia 1970 roku na ekrany wejść ma za jakiś czas. Na razie mamy za sobą pokaz przedpremierowy w Gdyni i relację ~sigmy dla niepoprawnych.pl. I już wiemy, kogo z bohaterów tamtych wydarzeń w filmie pominięto.
To zaś jest o wiele większym problemem, niż fakt, czy odpowiada nam, czy też nie, interpretacja ballady o Janku Wiśniewskim wykonana, na potrzeby promocji filmu, przez Kazika Staszewskiego. Oto bowiem ~sigma, sam film oceniając bardzo dobrze, pisze: "mam zastrzeżenie do filmu. Dlaczego ani razu nie padło nazwisko Jaruzelskiego?". Ano właśnie... Czy nie jest znaczące, że aby pokazywać dziś grudzień '70 nie możemy mówić o jedynym ważnym aktorze tamtych wydarzeń, który do dziś pozostaje graczem na naszej scenie politycznej? Prawda o Grudniu bez nazwiska Jaruzelski to politycznie poprawne kłamstwo podobne do tego, które każe Niemców z lat 33 - 45 ubiegłego wieku zamieniać w "nazistów". Jaruzelski dla tamtych wydarzeń był postacią kluczową, pozostaje w związku z nią na ławie oskarżonych w będącym sadową tragifarsą procesie, a w filmie - jeśli opierać się na relacji ~sigmy po prostu go nie ma. Ciekawe, czy wkrótce i stan wojenny będziemy wspominać w podobny sposób? Dziś jeszcze brzmi to abstrakcyjnie, jednak czy nie jest taką samą abstrakcją pominięcie w filmie "Czarny czwartek" osoby, która według naszej dzisiejszej wiedzy była głównym odpowiedzialnym tamtej zbrodni (co dobitnie pokazał film "Towarzysz Generał" Grzegorza Brauna). Tutaj nie da się wcisnąć społeczeństwu kitu, że gdyby Jaruzelski nie kazał strzelać do robotników, nie usunięto by Gomułki i wtedy weszliby Sowieci. Więc lepiej udawać, że późniejszego dyktatora po prostu wtedy nie było wśród osób, mających cokolwiek do powiedzenia. Czy warto było iść na to ustępstwo, by pokazać tragedię 1970 roku w sposób, oprócz tego jednego faktu, w sposób przejmujący i wierny? Zapewne tak, zwłaszcza, że gdy stan wojenny staje się pomału abstrakcją, tym bardziej są nią wcześniejsze dramatyczne momenty historii PRL. Niemniej do nas należy dopowiedzenie na głos tego, czego autorzy filmu powiedzieć nie chcieli lub nie mogli.

]]>Towarzysz Generał]]>

Brak głosów

Komentarze

Jan Bogatko

...tow. Jaruzelski, to, hmm, ikona "polskich" "konserwatystów",

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#117043

Zapewne zaraz dowiemy się, że dzielny żołnierz Jaruzelski w 1970 roku bronił Polskę przed faszystami. Bo tak nazywają teraz patriotów.
Pozdrawiam.

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

Vote up!
0
Vote down!
0

edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.

#117048

Iwiński dzisiaj (właściwie wczoraj) w forum powiedział, że on w ogóle ma nadzieję, że w naszej pamięci 13 grudnia będzie się bardziej kojarzył z traktatem lizbońskim, niż z wprowadzeniem stanu wojennego. Właśnie o to chodzi, żeby zapomnieć i się nie "czepiać". Chociaż Iwiński jest z SLD, ale świetnie się ta wypowiedź wpisuje w nurt działań PO (właśnie dlatego dla mnie interesy tych dwóch partii są zbieżne i nie zgadzam się z obowiązującym trendem porównywania PO do PiS).

Vote up!
0
Vote down!
0
#117063

W TVP Info 17.12.2010 roku:
Na pytanie dziennikarza „z czym panu kojarzy się grudzień 1970 roku?”, młody wykształcony z dużego miasta chłopaka odpowiedział „z 70 złotymi w grudniu”.
Czy nie jest szkoda naszych podatników pieniędzy by kształcić takie głupie i bezmózgie bydło?

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#117073

Dzisiaj, gdy wygwizdywany prezydent RP tworzy nowy image Jaruzelskiego, nie czas na przypominanie jego zbrodni czyli "zasług" które doprowadziły go do członkostwa w RBN. A płytę z filmem Brauna powinien Komorowski dostać w prezencie pod choinkę. Może coś by pojął ten marionetkowy opozycjonista.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#117084

ale ... kto to jest ten Jaruzelski ?
richo

Vote up!
0
Vote down!
0

richo

#117096

Z goryczą powtarzam ten tytuł w odniesieniu do tego zbrodniarza, gdyż dla pewnej części polskojęzycznych tubylców jest większym autorytetm niż Prymas Polski :]

Vote up!
0
Vote down!
0

rochadziug

#117105

...porusza w komentarzach na moim blogu w s24 giz3miasto. Pisze on mianowicie:

"Dlaczego w filmie Antoniego Krauze (nie mylić z Krzysztofem) nie padło nazwisko generała Jaruzelskiego?
Nie chcę tutaj odpowiadać za ekipę twórców filmu, ale mam całkiem racjonalną odpowiedź na to pytanie.

Zarówno w grudniu 1970, jak i przez następne lata po tych wydarzeniach nikt z nimi nie wiązał Jaruzelskiego. O ile dobrze pamiętam oskarżano I sekretarza Kociołka, następnie Władysława Gomułkę czy Zenona Kliszkę, no i oczywiście bezpośrednich sprawców morderstw i prześladowań czyli Milicję Obywatelską, specjalne oddziały ZOMO ze Słupska (nie jestem pewien czy tak się wówczas nazywała ta formacja). O wojsku raczej puszczano plotki pozytywne, zwłaszcza o marynarce.

Dopiero później, może nawet dopiero po 1980 roku zaczęto mówić o Jaruzelskim, który bądź co bądź był w grudniu 1970 roku naczelnym dowódcą wojska polskiego. Jeszcze dobitniej jego rola wyszła na jaw w trakcie stale przerywanego procesu sądowego oraz licznych publikacji czy filmów dokumentalnych.

Powtórzę jednak, że w grudniu i zaraz po grudniu 70, praktycznie nie było mowy o generale Jaruzelskim, a już na pewno w takim kontekście jak to ma miejsce dzisiaj. Dzisiaj po prostu znacznie więcej wiemy.
"

To by w pewnym sensie wyjaśniało sprawę, niemniej bardzo chętnie poznałbym stanowisko autorów filmu w tej sprawie. Filmu, na który czekam - żeby było to jasne.

Vote up!
0
Vote down!
0
#117155

Z całą pewnością ani razu nie padło nazwisko Jaruzelskiego. Potwierdziło to jeszcze parę osób obecnych na prapremierze.

Mam jeszcze zastrzeżenie nr 2 - honorowy patronat nad filmem objął między innymi p.rezydent Komorowski. Bardzo to zazgrzytało. Zresztą nie bardzo to rozumiem - film był kręcony w styczniu/lutym 2009. W takim razie to nasz pan prezydent śp.Lech Kaczyński objął wtedy patronat, a następca wskoczył w Jego buty, czy jak??
Nb.reszta patronów była w porządku
Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#117229

prawdopodobnie tak się właśnie stało. Nawet bez historii z ostatnim zapraszaniem Jaruzela wygląda to na wyjątkową bezczelność.
Pozdrawiam i dziękuję za relację.

Vote up!
0
Vote down!
0
#117556